Żaby decydują się na podróże najczęściej początkiem wiosny, ciepłe i wilgotne wieczory to dla nich idealne warunki, by się przemieszczać.
- Ilość rozjechanych żab szczególnie przy ulicach Bratki i Na Szańcu jest niewiarygodna. Wspólnie z mieszkańcami postanowiliśmy ratować możliwie największą ilość stworzeń. Przenosimy je w wiaderkach przez jezdnie do bezpiecznego miejsca — mówi portalowi MojaOrunia Karina Rembiewska, mieszkanka Olszynki.
Mieszkańcy oczekują na decyzje w sprawie wsparcia ze strony gdańskiego Zarządu Zieleni, bo wnioskują o pojawienie się płotków herpetologicznych. Ich zadaniem jest ograniczenie migracji zwierząt przez jezdnię — płotki mają chronić niewielkie zwierzęta takie jak żaby lub jeże czy jaszczurki.
Do tego czasu, by nie siedzieć bezczynnie, olszyńscy ratownicy postanowili stworzyć znaki informacyjne. Mają one na celu zwrócić uwagę kierowców na to, by zachowali ostrożność i zdecydowali się zdjąć nogę z gazu.