Remont w szkole muzycznej na Oruni rozpoczął się w maju zeszłego roku. Na początku prace były prowadzone na zewnątrz i na niższej kondygnacji budynku i lekcje mogły się jeszcze odbywać.
Od września 180 uczniów szkoły musiało tymczasowo przenieść się do dwóch innych placówek: Szkoły Podstawowej nr 19 i Szkoły Podstawowej nr 56.
- Mamy zmienioną całą instalację elektryczną, wymienione kaloryfery, budynek został docieplony od wewnątrz. W salach lekcyjnych zamontowano panele akustyczne, wygłuszono ścianki działowe między salami i sufity — opisuje Grzegorz Borsuk, dyrektor szkoły.
Remont właśnie się kończy. Po feriach do budynku mają wrócić już uczniowie. - Jest dużo lepiej niż było. Wcześniej była wilgoć, w niektórych miejscach odpadał tynk. Budynek drżał — wspomina rozmówca portalu.
Dyrektor podkreśla, że prace dotyczyły głównie termomodernizacji. - Zakres prac nie obejmował np. szpachlowania ścian, czy wymiany drzwi. Mam nadzieję, że kiedyś uda się rozbudować naszą szkołę, np. dobudować z tyłu budynku kilka sal - mówi.
W planach jest też zagospodarowanie terenu za szkołą — być może uda zrobić się tutaj dojazd i parking.