- Jechałem rano, około 6:30 i leżała już sama naczepa, samochodu już nie było. Do wypadku musiało więc pewnie dojść dzisiaj w nocy. Najprawdopodobniej kierowca jechał za szybko i go wyrzuciło z łuku - mówi nam pan Kamil, który nagrał krótki, robiący wrażenie film (znajdziesz go na facebookowym profilu MojaOrunia.pl).
Do kolizji doszło dzisiaj około 3:40, z niewiadomych przyczyn z jadącego ciągnika odczepiła się naczepa i przebiła barierki na obwodnicy. Policjanci szukają przyczyny zdarzenia. Kierowca był trzeźwy, ma 33 lata. Właściciel firmy przewozowej zobowiązał się do uprzątnięcia jeszcze dzisiaj naczepy - mówi Marzena Szwed-Sbańska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu.