W obecnym roku wyremontowano 200-metrowy odcinek ulicy Raduńskiej (od skrzyżowania z ulicą Podmiejską do skrzyżowania z ulicą Piaskową). Jak kilka miesięcy temu tłumaczyli nam przedstawiciele gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, prace na dłuższym odcinku nie wchodziły w rachubę. Z prostego powodu – brakowało środków w budżecie. Przedstawiciele ZDiZ-u zapewniali jednak, że w następnych latach ulica Raduńska będzie sukcesywnie remontowana.
O tych obietnicach przypomnieli urzędnikom członkowie grupy inicjatywnej oruńskiej rady osiedla. Pod koniec października wysłali do gdańskiego ZDiZ-u kilka pism. W jednym z nich czytamy m.in.: „Zwracamy się z prośbą o remont ulicy Raduńskiej na Oruni(...) jej nawierzchnia z trylinki i bruku jest w bardzo złym stanie. Przy ulicy tej stoi kilkanaście budynków mieszkalnych i jest ona jedynym dojazdem do wielu gęsto zabudowanych ulic – Diamentowa, Piaskowa, Koralowa...Obecnie ulicą Raduńską kierowcy objeżdżają częste korki tworzące się na Trakcie Św. Wojciecha. Prosimy o pilne umieszczenie remontu tej ulicy w planie inwestycyjnym miasta Gdańska”.
W kolejnym wniosku członkowie grupy inicjatywnej używają jeszcze innych argumentów:
„Remont i modernizacja ul. Raduńskiej powinna zostać przeprowadzona na kolejnym odcinku tj. do końca tejże ulicy(...) Sprawa jest o tyle ważna, gdyż między innymi ulica Raduńska prowadzi bezpośrednio do parku oruńskiego. Park oruński jest miejscem, gdzie przychodzi wiele osób (głównie osoby starsze, niepełnosprawne oraz rodzice z dziećmi) na wypoczynek czy też rekreację”.
Według urzędników, „radykalna poprawa stanu technicznego” ulicy Raduńskiej jest możliwa. W tym przypadku jej remont i modernizacje trzeba najpierw wpisać do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Ale, jak przyznają przedstawiciele ZDiZ, na taki scenariusz w najbliższym czasie nie ma co liczyć. Dlaczego?
„Z uwagi na zaangażowanie się Miasta w już realizowane inwestycje”– wyjaśnia Maciej Radowicz, zastępca dyrektora ZDiZ.
Remont ulicy Raduńskiej będzie więc wykonywany etapami. Poznaliśmy już kolejny z nich.
„W przyszłym roku planowany jest remont kolejnego odcinka od ulicy Piaskowej do ulicy Diamentowej” – informuje Radowicz.
Niestety, w obecnych planach ZDiZ-u nie ma miejsca na inne remonty ulic na Oruni.
- Wszystko zależy, ile pieniędzy przeznaczymy na walkę ze skutkami zimy. Jeśli aura nie będzie zbyt sroga, może uda się zaoszczędzić część środków. Te moglibyśmy przeznaczyć na remonty ulic w Gdańsku. W tym i może na jedną z oruńskich ulic – mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ.
O tym czy i jaką kwotę udało się zaoszczędzić na „walce ze skutkami zimy”, dowiemy się najprawdopodobniej już w marcu. Wtedy też poznamy odpowiedź, czy po raz drugi z rzędu jedynym remontem na Oruni będzie...remont odcinka ulicy Raduńskiej.
W przyszłym roku mieszkańcy Oruni doczekają się najprawdopodobniej remontu fragmentu ulicy Raduńskiej. I na ten moment lista planowanych robót na tej dzielnicy się kończy. Ale drogowcy nie wykluczają kolejnych inwestycji. „Wszystko zależy od tego, ile będzie kosztować nas walka ze skutkami zimy” – mówią urzędnicy.