Udało się zebrać całą potrzebną kwotę na operację 4-letniego Stasia, mieszkańca Oruni Górnej. Jego rodzice nie kryją radości.
Aż 18 godzin na dobę musi być karmiony przy pomocy specjalnej pompy. Nadzieją na znaczną poprawę stanu zdrowia Stasia jest operacja. Jej koszt oszacowano na 200 tysięcy złotych. Rodzice zwrócili się o pomoc do firm, fundacji, osób prywatnych. Poprosili także o wsparcie media. Również i na naszym portalu ukazały się artykuły na temat choroby Stasia i zbiórki pieniędzy na operację.
Dzisiaj dostaliśmy od Andrzeja Stawickiego (ojca Stasia) wspaniałą wiadomość. Rodzicom udało się zebrać całą sumę.
- Pomogło nam tak wielu ludzi. Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy – mówił nam wzruszony pan Andrzej.
2 stycznia Staś (wraz z opiekunami) wyjeżdża samochodem do francuskiego szpitala. 10 stycznia odbędzie się operacja. Będzie wykonywał ją uznany przez wielu za najlepszego specjalistę na świecie, amerykański profesor Arnold Coran. Lekarz zrezygnował z wynagrodzenia.
W szpitalu w Lille Staś będzie musiał spędzić minimum 28 dni. W tym czasie będziemy znać już odpowiedź, czy operacja zakończyła się sukcesem. Trzymamy kciuki, aby tak właśnie było!