W ostatnich tygodniach na ulicy Dworcowej wyremontowano chodniki. O taką inwestycję zabiegała między innymi Anita Alot, osiemdziesięciukilkuletnia mieszkanka ulicy Dworcowej.
Kobieta wysyłała pisma do urzędników, a także do lokalnej Rady Dzielnicy, która w tej sprawie również naciskała na magistrat. I udało się, ekipy remontowe wreszcie dotarły na ulicę Dworcową. Na zdjęciach widać efekty ich pracy.
Na tym nie koniec jednak inwestycji na Oruni. O niektórych z nich pisaliśmy niedawno w tym artykule. Do 2018 roku mają zostać wyremontowane między innymi chodniki na ulicach Równej, Mostowej, Sandomierskiej, czy Smętnej.
Szybciej ekipy remontowe zobaczymy chociażby na ulicy Przybrzeżnej. Tutaj drogowcy wyremontowali ulicę, ale "zapomnieli" o chodnikach. Jest duża szansa, że w 2016 roku Przybrzeżna doczeka się chodników z prawdziwego zdarzenia.
Za sprawą tegorocznego budżetu obywatelskiego remont dotrze też do Św Wojciecha - zostanie tutaj wyremontowanych 200 mb chodnika.
Jak mówi nam Mateusz Korsztun z Rady Dzielnicy "Orunia-Św. Wojciech-Lipce", radni zabiegają w mieście o jeszcze inne inwestycje na Oruni.
"Drobne" inwestycje na Oruni [PROPOZYCJE]
Z mniejszych, ale ważnych spraw są to:
- wyregulowanie chodnika na ulicy Żuławskiej (na wysokości transformatora)
- budowa jednej, lub dwóch lamp na Związkowej (w okolicy nowego placu zabaw)
- wyniesienie przejścia dla pieszych na ulicy Nowiny (na wysokości wejścia do Parku Oruńskiego)
- odnowienie przejścia dla pieszych na ulicy Dworcowej
- poprawienie widoczności strefy 30 na Oruni, chodzi o odpowiednie oznakowanie poziome.