Co to jest budżet obywatelski?
W największym skrócie: w ramach budżetu obywatelskiego mieszkańcy Gdańska składają swoje pomysły na inwestycje w ich dzielnicach, później odbywa się ogólnomiejskie głosowanie. Te projekty, które zdobędą największe poparcie zostaną zrealizowane w roku następnym.
Jeżeli więc, dajmy na to, najwięcej głosów otrzyma remont fragmentu ulicy, to rok później zobaczymy tam ekipy robotników.
Budżet obywatelski w Gdańsku. Ile pieniędzy na dzielnice?
Gra jest warta świeczki, przekonują urzędnicy. Choć niektórzy mieszkańcy przypominają, że kwota budżetu obywatelskiego (pieniądze pochodzą ze środków miejskich) nie jest taka wysoka, a co za tym idzie tylko niewielką część pomysłów uda się zrealizować.
Dla przykładu: w tym roku Oruni może "wygłosować" projekty na 327 tysięcy złotych, Olszynka na 138 tysięcy, Chełm na 887 tysięcy, a Ujeścisko-Łostowice na 453 tysiące złotych. Im więcej osób mieszka w danej dzielnicy, tym większa jest kwota w budżecie obywatelskim.
Budżet obywatelski w Gdańsku. Wnioski do końca kwietnia
Kwiecień to czas na składanie pomysłów przez mieszkańców (do wniosków muszą być dodane szacunkowe wyliczenia przyszłej inwestycji i opis).
Obecnie został już tylko nieco ponad tydzień na złożenie wniosku do budżetu obywatelskiego. Kto ma konkretny pomysł i trochę czasu, powinien się spieszyć.
Co do tej pory pojawiło się w tegorocznym budżecie obywatelskim? Sprawdziliśmy kilka dzielnic: Orunię, Chełm, Ujeścisko i Olszynkę.
Zanim zaczniemy wyliczankę, warto przypomnieć, że poniższe wnioski mieszkańców zostaną jeszcze sprawdzone pod kątem formalnym. Członkowie komisji (znajdą się tam urzędnicy, ale i społecznicy) będą na przykład badać, czy któryś z wniosków nie powiela miejskich inwestycji.
Orunia. Remonty chodników, budowa przejść, monitoring
Do 21 kwietnia na Oruni mieszkańcy złożyli 10 wniosków - na zdjęciach do niniejszego artykułu pokazujemy plany i wizualizacje niektórych inwestycji.
Kilka wniosków dotyczy okolicy parku przy Związkowej. Mieszkańcy postulują między innymi o doświetlenie chodnika i tutejszego placu zabaw, a także o wymianę piasku na placu. Inny wniosek mówi o budowie chodnika wraz z oświetleniem i ławkami - miałby to być skrót do tunelu przy Związkowej. Potrzebę takiej inwestycji było widać chociażby w komentarzach na naszym portalu - mieszkańcy utyskują, że tamta okolica nie ma normalnego połączenia dla pieszych.
ZOBACZ: Nowe inwestycje i wyburzenia na Gościnnej [ZDJĘCIA]. Jak powinno wyglądać centrum Oruni?
Kolejna ważna dla mieszkańców Oruni inwestycja to remont ulicy Głuchej – o katastrofalnym stanie tej ulicy pisaliśmy TUTAJ. Wniosek o remont Głuchej również trafił do tegorocznego budżetu obywatelskiego.
Mieszkańcy Oruni zgłosili także wniosek o budowę chodnika w okolicach Przyjemnej i Żuławskiej (przejście między blokiem na ulicy Przyjemna 2, a Żuławska 5).
W innym wniosku mieszkańcy zabiegają o „poprawę warunków pieszych w okolicy Parku Oruńskiego” - mowa tu o remoncie chodnika przy fragmencie ulicy Raduńskiej, budowie chodnika od mostu nad Kanałem Raduni do przejścia przy Parku Oruńskim i urządzenia placu technicznego do obsługi Kanału Raduni, wraz z dopuszczeniem postoju pojazdów.
ZOBACZ: Najlepsze miejsca na spacer w Gdańsku. Park Oruński [ZDJĘCIA]
Kolejny projekt mówi o rozbudowie miejskiego monitoringu – kamery miałyby objąć rejon Traktu św. Wojciecha 69 i 75.
Orunia. Projekty nietypowe i kontrowersyjne
Ale nie wszystkie wnioski dotyczą remontów i drobnych, miejskich inwestycji. Wyjątkiem jest tutaj zgłoszony do budżetu obywatelskiego projekt „defibrylator ratujący życie – przy centrach sportowych”. Wnioskodawcy argumentują, że w rejonie Oruni gdzie dojazd karetek jest utrudniony (ze względu na brak przejazdu bezkolizyjnego dla aut), powinny zostać zamontowane automatyczne defibrylatory zewnętrzne. Autorzy projektu wskazują dwie lokalizacje: okolice szkoły przy Smoleńskiej i okolice szkoły przy Ubocze.
Jednym z kontrowersyjnych wniosków w budżecie obywatelskim jest modernizacja placu zabaw przy szkole na ulicy Ubocze. O taką inwestycję zabiega dyrekcja szkoły, która wyliczyła, że koszt takiej modernizacji wynosić będzie 250 tysięcy złotych. Nie podoba się to radnym dzielnicy, którzy argumentują, że to niemalże cała kwota tegorocznego budżetu obywatelskiego na Oruni. Ponadto, dodają radni, plac zabaw nie jest zawsze dostępny dla mieszkańców, a szkoła ma inne sposoby na zdobycie środków na swoje potrzeby.
Niedługo napiszemy na ten temat więcej.
Chełm. Tor wyścigowy w Jarze Wilanowskim
Na Chełmie (to dzielnica, która administracyjnie zawiera również Orunię Górną) kilka wniosków dotyczy okolic Jaru Wilanowskiego, miejsca, które w ostatnich latach przeszło sporą metamorfozę, również za sprawą budżetu obywatelskiego.
Boisko, siłownia napowietrzna, a wcześniej (z inwestycji miejskich) budowa schodów (ale bez zejścia dla niepełnosprawnych), oświetlenia, chodników i zagoposarowanie oczka wodnego – Jar Wilanowski doczekał się wielu inwestycji.
PRZECZYTAJ: Zachodni Jar Wilanowski do poprawki
Mieszkańcy postulują jednak o kolejne. W tegorocznym budżecie obywatelskim znalazł się między innymi wniosek o budowę toru wyścigowego dla miłośników samochodów zdalnie sterowanych. „Projekt zakłada utworzenie toru o równej nawierzchni piaszczystej lub półprzepuszczalnej z utrudnieniami w postaci zakrętów i pagórków. Tor jest zabezpieczony przed wypadaniem pojazdów lekkimi – plastikowymi bandami. Uzupełnieniem toru jest specjalny podest dla kierujących (do budowy podestu można wykorzystać naturalne ukształtowanie terenu – skarpę jaru)” - czytamy w dokumencie.
Inny wniosek mówi o budowie tutaj psiego wybiegu.
Chełm. Inne projekty
Okolic Oruni Górnej dotyczy z kolei projekt budowy ścieżki pieszo-rowerowej z pętli tramwajowej Świętokrzyska do Parku Oruńskiego. Sporą reprezentację w budżecie obywatelskim ma „stary Chełm” - mieszkańcy chcą między innymi modernizacji Placu Buczka i budowy rowerowego miasteczka na terenie szkoły przy Dragana.
CZYTAJ: Rowerowe inwestycje w Gdańsku [MAPY, ZDJĘCIA]: Kanał Raduni i Potok Oruński. Co tu się zmieni?
„Największym” wnioskiem z tej części Gdańska jest budowa hali sportowej dla Chełmu. Wnioskodawca usytuował halę przy ulicy Chałubińskiego i wyliczył, że inwestycja pochłonie 600 tysięcy złotych.
Ujeścisko - 4 wnioski. Olszynka - 0 wniosków
Póki co mało dzieje się na Ujeścisku-Łostowicach. Na oficjalnej stronie budżetu obywatelskiego można tutaj znaleźć zaledwie cztery wnioski. Mieszkańcy chcą budowy boiska na ulicy Porębskiego, budowy placu zabaw w rejonie ulicy Jaworzniaków i budowę chodnika z oświetleniem wzdłuż ulicy Wieżyckiej.
Czwarty wniosek dotyczy rozwiązań drogowych i mówi o budowie lewoskrętu i możliwości nawrócenia na aleję Havla za skrzyżowaniem z ulicą Wilanowską (patrz jedno ze zdjęć do niniejszego artykułu).
ZOBACZ: Pożar autobusu na alei Havla [ZDJĘCIA]
„Obecnie mieszkańcy osiedla Ujeścisko, aby dostać się do domu jadąc od ul. Świętokrzyskiej lub Wilanowskiej są zmuszeni nadrabiać drogi i dojechać do ronda w pobliżu ul Zakoniczyńskiej (na przeciw Szkoły Morskiej) a następnie zawrócić na Al. Havla lub na ul.Łódzką. Zbudowanie lewoskrętu z dojazdem mieszczącym 3 samochody, nie zaburzy obecnego funkcjonowania ruchu na al. V. Havla i skróci czas dojazdu do domu mieszkańcom o około 4 minut ze względu na światła drogowe.” - czytamy we wniosku.
Najgorzej sytuacja prezentuje się na Olszynce. Póki co na stronie nie ma ani jednego wniosku z tej części Gdańska.
Wszystkie projekty (podzielone na dzielnice) w tegorocznym budżecie obywatelskim znajdziecie TUTAJ. Na który z wniosków byście zagłosowali?
