Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Policyjne blokady na Trakcie św. Wojciecha. Na Oruni zatrzymano mężczyznę, który postrzelił swoją partnerkę

 1 dodane: 15:13, 23/05/16

tagi:

39-latek, który postrzelił swoją partnerkę, a później uciekł ze swoim 3-letnim synem jest już w rękach policjantów. Mężczyznę zatrzymano w jednym ze sklepów na Oruni.

Policyjne blokady na Trakcie św. Wojciecha. Na Oruni zatrzymano mężczyznę, który postrzelił swoją partnerkę
Policyjne blokady na Trakcie św. Wojciecha. Na
Fot. p.olejarczyk

Fotografia 1 z 1

Jak informują policjanci, wczoraj w jednej z miejscowości w powiecie kartuskim doszło do strzelaniny.

Wszystko działo się w aucie, którym jechały cztery osoby: 39-letni mężczyzna, dwie kobiety i 3-letni chłopczyk. Strzelał mężczyzna, który ranił swoją partnerkę w nogę. Druga z kobiet wyskoczyła z auta. Mężczyzna zatrzymał samochód, pozwolił wysiąść rannej kobiecie i sam odjechał ze swoim trzy letnim synem.

Zaalarmowana policja rozpoczęła poszukiwania strzelca. Trop wiódł do Gdańska, gdzie mężczyzna ma rodzinę.

Policjanci ustawili wczoraj blokady między innymi na Trakcie św. Wojciecha.

Z relacji policjantów wynika, że mężczyzna został zatrzymany w jednym ze sklepów na Oruni.

Dziecku nic się nie stało – jak informuje serwis Fakt.pl, w tym czasie przebywało u swojej babci również na Oruni.

25-letnia ranna kobieta trafiła do szpitala. Mężczyzna przebywa w areszcie.

Galeria artykułu

Policyjne blokady na Trakcie św. Wojciecha. Na Oruni zatrzymano mężczyznę, który postrzelił swoją partnerkę

Policyjne...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (0)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

REKLAMA

REKLAMA