Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Nowi lokatorzy w Parku Oruńskim: Młodym wiewiórkom będzie tutaj dobrze?

 3 dodane: 14:29, 21/06/16

tagi:

Park Oruński zyskał nowych lokatorów – wczoraj wpuszczone zostały do niego trzy wiewiórki. Zwierzęta wcześniej zostały przygarnięte przez gdańszczan, a później trafiły do ośrodka w Pomieczynie.

 Nowi lokatorzy w Parku Oruńskim: Młodym wiewiórkom będzie tutaj dobrze?
Nowi lokatorzy w Parku Oruńskim: Młodym
Fot. Karol Stańczak

Fotografia 1 z 3

Trzy małe klatki. W środku trzy młode wiewiórki. Następuje „zwolnienie blokady” i małe zwierzątka wybiegają na wolność. Dwa z rudzielców od razu czmychają w krzaki, ale trzecie zwierzątko jeszcze chwilę patrzy na zgromadzonych wokół ludzi.

W Parku Oruńskim (nieopodal drugiego stawu) stoją trzy panie z Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Drobnych Ssaków Ostoja w Pomieczynie, jedna przedstawicielka gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, jedna mieszkanka Gdańska, no i ja oczywiście.

Po chwili ostatnia wiewiórka wskakuje na drzewo i również ona znika z pola naszego widzenia. Najdłużej za nią patrzy pani Agnieszka, jedyny „cywil” w naszym gronie. W sumie nic dziwnego, że patrzy tak długo, bo wiewiórka spędziła u niej w mieszkaniu trzy miesiące i pani Agnieszka mocno się do niej przyzwyczaiła.

- Taka malutka wiewiórka przyszła kiedyś do naszego mieszkania we Wrzeszczu. Nie bała się ludzi, postanowiliśmy się nią zaopiekować. Karmiliśmy ją kozim mlekiem, dawaliśmy biszkopty i orzeszki. Nazwaliśmy ją „Wiórek” - opowiada Agnieszka Siedlecka.

- Kiedy podrosła, wiedzieliśmy że musimy ją oddać. Szkody nie były aż takie straszne: trochę przegryzionych kabli i plamy moczu w różnych miejscach. Jednak wiewiórka to przecież dzikie zwierzę, jej miejsce raczej nie jest w domu pełnym ludzi – dopowiada pani Agnieszka.

I tak „Wiewiór” trafił do ośrodka w Pomieczynie. Taki gość w tym miejscu to nic wyjątkowego, bo do ośrodka regularnie trafiają małe wiewiórki. - Opiekujemy się nimi przez jakiś czas, a później wypuszczamy na wolność. Z reguły wypuszczaliśmy je w pobliżu naszego ośrodka, ale tę trójkę postanowiliśmy przenieść do Parku Oruńskiego – mówi Aleksandra Mach, kierowniczka ośrodka w Pomieczynie.

- Park Oruński wskazało tutaj miasto. Naszym zdaniem to urokliwe miejsce i nie tak głośne jak Park Oliwski, gdzie teraz trwają remonty. Wprawdzie w Parku Oruńskim również odbywa się rewaloryzacja, ale jednak jest tu zdecydowanie spokojniej. To dobre miejsce dla wiewiórek – komentuje przedstawicielka ZDiZ.

Pozostałe dwa, wypuszczone wczoraj w Parku Oruńskim rudzielce również zostały wcześniej przygarnięte przez ludzi. Matka tych dwóch wiewiórek została najprawdopodobniej zabita przez lisa, albo inne dzikie zwierzę – rodzina, która zaopiekowała się zwierzątkami znalazła niedaleko swojego domu rudy ogon.

- Wiewiórki są z natury bardzo ciekawskie i wszędobylskie i do pewnego momentu nie czują strachu. Podchodzą wtedy ufnie do ludzi – mówi Mach.

Wiewiórek nie należy dokarmiać, bo zawsze istnieje potencjalne ryzyko zarażenia się wścieklizną. Jeżeli zobaczymy ranne zwierzątko, zawsze lepiej zwrócić się do profesjonalistów, na przykład do ludzi z ośrodka w Pomieczynie.

Naturalnym wrogiem wiewiórek jest kuna, kruki, a w mieście także i koty.

Galeria artykułu

 Nowi lokatorzy w Parku Oruńskim: Młodym wiewiórkom będzie tutaj dobrze?

Nowi lokatorzy...

 Nowi lokatorzy w Parku Oruńskim: Młodym wiewiórkom będzie tutaj dobrze?

Nowi lokatorzy...

 Nowi lokatorzy w Parku Oruńskim: Młodym wiewiórkom będzie tutaj dobrze?

Nowi lokatorzy...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (5)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

89.67.25.*

23:27, 09/07/16

W parku zawsze były wiewiórki nie bały się ludzi towarzyszyły spacerowiczom. To były nasze oruńskie stworzonka, gdzie się podziały?

zgloś naruszenie
awatar

gosc

83.25.117.*

12:13, 25/06/16

Jak smakuje wiewiórka? Jak jeż ;p

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.76.129.*

13:06, 23/06/16

pamietamy park przed remomtemprzychodzilismy tutaj z radzinka i siadalismy na lawkach przezwyczjone wiewiorki podchodzily po orzeszki przyniesione z naszej dzialki na olszynce najbardziej zaprzyjazniony byl ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

62.61.53.*

10:02, 22/06/16

Ciekawe jak smakuje wiewiórka

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.67.28.*

19:29, 21/06/16

Prześliczne stworzenia :) Na pewno będą u nas czuły się bardzo dobrze.

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA