- Barszcz Sosnowskiego jest rośliną bardzo niebezpieczną, która może powodować oparzenia II i III stopnia. Unikać trzeba jakiegokolwiek kontaktu z wydzielanymi przez nią olejkami eterycznymi. Dlatego też w upalny dzień do barszczu nie wolno się nawet zbliżać – ostrzegają gdańscy strażnicy miejscy.
I to właśnie oni znaleźli Barszcz Sosnowskiego w Św. Wojciechu. - Dwa dni temu podczas rutynowego patrolu pasa technicznego wzdłuż Kanału Raduni funkcjonariusze zauważyli wysokie rośliny z charakterystycznymi białymi kwiatostanami – mówi rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Rośliny rosły na powierzchni około 30 mkw., w rejonie ulicy Inspektorskiej. O Barszczu Sosnowskiego zostały powiadomione już odpowiednie służby.
Przypadki występowania barszczu Sosnowskiego w Gdańsku należy zgłaszać straży miejskiej na alarmowy numer 986 lub Dyżurnemu Inżynierowi Miasta (nr tel. 58 524 45 00). - Każdy sygnał jest natychmiast sprawdzany – zapewniają urzędnicy.
W ciągu minionych trzech tygodni na alarmowy numer 986 kilkakrotnie przekazywane były informacje o barszczu Sosnowskiego. Miał on rosnąć między innymi przy Trakcie św. Wojciecha, w rejonie ulicy Borkowskiej, a także przy Dąbrowszczaków.
- Za każdym razem we wskazane miejsce jechał patrol straży miejskiej. Mundurowi jednak najczęściej znajdowali czarny bez, którego kwiatostany są podobne do kwiatostanów barszczu. Ale to nie znaczy, że groźnej rośliny na terenie Gdańska nie ma – mówi rzecznik Straży Miejskiej.
Jak rozpoznać Barszcz Sosnowskiego?
Łodygi barszczu mogą osiągać nawet cztery metry wysokości. Jego korzenie sięgają dwóch metrów w głąb ziemi. Kwiatostany to baldachy, podobne do kopru, jednak dużo większe. Ich średnica może wynosić nawet pół metra. Płatki kwiatów są białe lub lekko zaróżowione.