Dynamicznie rozwijające się południe Gdańska stoi rano w wielkim korku. Sznur aut wydłuża się wprost proporcjonalnie wraz z oddawanymi tutaj kolejnymi inwestycjami mieszkaniowymi. A tych ostatnich wciąż nie brakuje, także więc po Świętokrzyskiej, alei Havla, Wilanowskiej, czy Armii Krajowej jeździ coraz więcej samochodów. Również i w godzinach szczytu w tramwajach, ale i autobusach panuje ścisk nie do wytrzymania.
Ratunkiem dla południowych rubieży miasta mają być kolejne inwestycje drogowe. Od lat mówi się o stworzeniu alternatywnego połączenia z Wrzeszczem. Co ważne, miasto przymierza się do budowy nowych ulic i nowych linii tramwajowych, mających odciążyć obecną infrastrukturę na południu, która już ledwo zipie.
Zobacz także: Trasa P-P i Nowa Kadmowa [MAPA, ZDJĘCIA]: Alternatywny wyjazd dla Oruni Górnej, tylko kiedy?
W pierwszej kolejności mówi się o budowie Nowej Bulońskiej Północnej, Nowej Warszawskiej, a także Nowej Świętokrzyskiej, Nowej Jabłoniowej. W planach jest budowa także Nowej Podmiejskiej, choć w pierwszym jej etapie zakłada się stworzenie wiaduktu, który pomoże przełożyć ruch nad torami linii E-65.
Nowa Bulońska Północna już w 2019 roku?
Jak wyglądają obecnie te inwestycje? Kiedy można spodziewać się ich realizacji? O tym porozmawialiśmy z Marcinem Dawidowskim, dyrektorem Wydziału Programów Rozwojowych.
Z wyżej wymienionych inwestycji najbardziej zaawansowana jest Nowa Bulońska Północna. Ulica wyszła już poza fazę tworzenia dokumentacji projektowej. - Aplikujemy teraz o środki unijne. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w połowie 2017 roku wpuścimy wykonawcę na plac budowy – mówi nam Dawidowski.
Budowa Nowej Bulońskiej Północnej ma potrwać około dwóch lat. W 2019 roku nowa ulica mogłaby więc już zostać oddana do użytku.
Przypomnijmy, Nowa Bulońska Północna będzie zaczynać się od skrzyżowania ulic Bulońskiej-Myśliwskiej, tam gdzie kończy się obecna linia tramwajowa. - Dalej w postaci jednej jezdni, drogi rowerowej i podwójnej linii tramwajowej ulica „zjedzie” do skrzyżowania z Armii Krajowej i nieco dalej do skrzyżowania z Warszawską i Jabłoniową – tłumaczy Dawidowski.
Nowa Warszawska - nowa linia tramwajowa
Jest również szansa, że do 2019 roku będzie gotowa Nowa Warszawska. Tutaj wykonawca mógłby rozpocząć pracę w drugiej połowie 2017 roku, lub na początku 2018 roku. - Nowa Warszawska byłaby prowadzona równolegle z Nową Bulońską Północną – mówi nasz rozmówca.
- Dzięki tej inwestycji dotarlibyśmy z tramwajem aż do alei Havla, na wysokości skrzyżowania z Warszawska – dodaje Dawidowski.
Nowa Warszawska to głównie budowa nowej linii tramwajowej, choć przewiduje się pewne zmiany w infrastrukturze drogowej. Jednak ten etap budowy Nowej Warszawskiej nie przewiduje budowy nowej jezdni.
- Realizacja Nowej Warszawskiej pozwoli nam zamknąć pętle z układem tramwajowym. W rejonie skrzyżowania Warszawska-Jabłoniowa powstanie węzeł przesiadkowy, gdzie będzie pętla dla autobusów i tramwajów, a także parking w stylu park'ride. Tutaj będą zjeżdżały autobusy i tramwaje, tutaj będzie możliwość zostawienia auta i przesiadki na komunikację miejską. Wszystko to razem będzie przypominać nieco pętlę na Świętokrzyskiej – wyjaśnia Dawidowski.
Inne inwestycje nieco z tyłu
Nowa Świętokrzyska i Nowa Jabłoniowa są dopiero na etapie projektowania, a w przypadku Nowej Podmiejskiej miasto szuka pieniędzy na sfinansowanie dokumentacji projektowej. Dwie pierwsze inwestycje mają jednak zostać zrealizowane do 2020 roku, w przypadku Nowej Podmiejskiej wciąż nie ma tutaj żadnego terminu.