Oruńskie „centrum dowodzenia” WOŚP miało swój punkt w siedzibie Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjum nr 5 przy ulicy Małomiejskiej. W sztabie pracowało wczoraj 65 osób – 55 wolontariuszy i 10 opiekunów. Byli to uczniowie i nauczyciele ze szkoły na ulicy Małomiejskiej.
Razem ruszyli na ulice Oruni, Oruni Górnej, Ujeściska. W sumie przez ponad cztery godziny kwestowania zebrali 14680 złotych. - W tym roku pobiliśmy rekord – cieszy się Karolina Mielewska, szef oruńskiego sztabu WOŚP i nauczycielka ZKPiG nr 5.
W poprzednich latach sztab na Małomiejskiej zbierał zawsze powyżej 10 tysięcy złotych.
- Spotkaliśmy się z ciepłym przyjęciem ludzi, panie goniły za naszymi wolontariuszami, byle tylko wrzucić do puszki. Nie było żadnych nieprzyjemnych incydentów, to cieszy, bo wiadomo, że jest pewnego rodzaju nagonka na Orkiestrę. Wczoraj tego nie było widać – relacjonuje rozmówczyni portalu MojaOrunia.pl.
Do sztabu ludzie przynosili małe skarbonki pełne jedno- i dwugroszówek. Były też dary w postaci chińskiej waluty.
Wolontariuszy można było wczoraj spotkać między innymi na Trakcie św. Wojciecha, ulucy Brzegi, Gościnnej, Krzemowej i na Wawelskiej. - Bardzo mnie też cieszy wsparcie księży kościoła przy ulicy Krzemowej, którzy zapraszali naszych wolontariuszy i zachęcali do udziału w akcji – dopowiada Mielewska.
Jak podają urzędnicy, wczoraj w całym Gdańsku zebrano na rzecz WOŚP 833 384,22 złotych. - To więcej o blisko 90 tysięcy niż w roku ubiegłym, a nie jest to jeszcze kwota ostateczna – podkreślają.