- Do planu przystąpiono na wniosek Spółdzielni Mieszkaniowej „Południe” - informują w rozmowie z nami planiści Biura Rozwoju Gdańska. Mowa o obszarze około 1,1 hektara, położonego na Oruni Górnej (zobacz jedno ze zdjęć do niniejszego tekstu). Kilka lat temu pisaliśmy o nim w tym artykule.
"To miejsce zna niemal każdy mieszkaniec tego rejonu. Młodsi spędzają tam wagary lub palą latem ogniska, z dala od wzroku „natrętnych dorosłych”, właściciele czworonogów spacerują wśród zieleni upstrzonej śmieciami, natomiast amatorzy wszelakich używek w spokoju oddają się swoim przyjemnościom" - to fragment naszego tekstu.
W 2017 roku na temat tej części Oruni Górnej trwać będzie dyskusja, której efektem będą konkretne zmiany.
- Nowy plan ma zmienić parametry zabudowy, tak aby umożliwić realizację krytego kortu tenisowego oraz toru z placem ćwiczeń dla rolkarzy i terenowych urządzeń ćwiczeń fitness przeznaczonych głównie dla osób starszych – tłumaczą przedstawiciele BRG.
Tego typu inwestycje z pewnością znajdą wielu zwolenników. Są jednak mieszkańcy, dla których zmiana planu dla tego terenu niesie za sobą niebezpieczne konsekwencje. Niektórzy z radnych dzielnicy mówią o złych rozwiązaniach dla środowiska.
- Już wcześniej do planu były składane uwagi przez mieszkańców. Chodziło o budowę ciągu pieszego w miejscu, gdzie do tej pory dominowała zieleń. Niektórzy z mieszkańców protestowali przeciwko takiemu rozwiązaniu, ale ostatecznie ich postulaty nie zostały uwzględnione – w rozmowie z nami przyznają miejscy planiści, którzy jednak zapewniają, że dzisiejsza dyskusja w BRG to wciąż dobry moment na składanie kolejnych wniosków.
Na dzisiejszym spotkaniu zobaczymy też radnych dzielnicy Chełmu. Do sprawy jeszcze wrócimy.
Dyskusja na temat omawianego tutaj planu rozpocznie się dzisiaj (18.1) o godzinie 17:00 w Biurze Rozwoju Gdańska, ul. Wały Piastowskie 24.