- Wykonawca, który odpowiedzialny jest za dokończenie remontu ulicy Raduńskiej zapewnił miasto, że potrzebuje jeszcze czterech tygodni na dokończenie całego przedsięwzięcia. Teraz jednak, ze względu na warunki pogodowe, firma musiała przerwać prace – mówi w rozmowie z nami Agnieszka Zakrzacka, rzecznik Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
A to oznacza, że remont fragmentu Raduńskiej potrwa dłużej niż cztery tygodnie, bo wciąż nie wiadomo, kiedy wykonawca rozpocznie tutaj kolejne prace. Jeżeli na przykład wszystko ruszy 10 lutego, to remont odcinka Raduńskiej (od Szafirowej do mostku nad Potokiem Oruńskim) zakończy się dopiero 10 marca.
Pierwotnie inwestycja miała zakończyć się do końca października. Skąd takie opóźnienie? - Mamy problem z wykonawcą – kwituje Zakrzacka, ale nie podaje więcej szczegółów.
Zapewnia jednak: - Za wszelkie opóźnienia płaci teraz wykonawca inwestycji. Każdego dnia naliczane są kary.
Remont odcinka Raduńskiej zakłada wymianę nawierzchni asfaltowej na kostkę granitową, a także remont chodników i krawężników.
Dochodzą do nas sygnały od mieszkańców, którzy nie są zadowoleni z jakości przeprowadzonych prac. Jest mowa między innymi o nierówno ułożonej kostce. - Inwestycja musi zostać przez nas odebrana i zaakceptowana. Będziemy rozliczać firmę z wykonanych przez nią prac - komentuje rzecznik DRMG.