"Oruńskie tango" to zbiór siedmiu opowiadań, opisujących zdarzenia, które miały miejsce od połowy XIX wieku aż do czasów współczesnych. To historie fabularyzowane, opierające się na prawdziwych postaciach i zdarzeniach. Niektóre z imion i nazwisk zostały w książce zmienione.
Jedna z historii opowiada o tandemie oruńskich kłusowników, inna poświęcona jest do tej pory nieodnalezionym skarbom z kościoła protestanckiego Św. Jerzego. Z bardziej współczesnych zdarzeń znalazło się tutaj opowiadanie, traktujące o tragicznych w skutkach wydarzeniach grudniowych 1970 roku na Pomorzu.
Krzysztof Kosik, były radny Gdańska, obecnie mieszkaniec ulicy Gościnnej ma już na swoim koncie książkę „Oruński Antykwariat”, o której pisaliśmy TUTAJ. Teraz skończył "Oruńskie Tango". Czemu akurat taki tytuł? - Jednym z największych przebojów granych w Adrii było oczywiście tango. Grał je kulawy Klaus, taper, którego tuż po wojnie można było spotkać w tej znanej, oruńskiej knajpie – wyjaśnia Kosik.
Książka ma 93 strony i będzie kosztować 25 złotych. Nakład to 1000 egzemplarzy. Sprzedaż organizuje między innymi Księgarnia Internetowa Wydawnictwa Bernardinum.
W najbliższą sobotę (25 02) będzie można ją także zakupić w Gościnnej Przystani. Tam właśnie Krzysztof Kosik organizuje swoje spotkanie autorskie, gdzie opowie o swojej książce "Oruńskie Tango".
- Serdecznie zapraszam wszystkich na spotkanie. Będzie trochę ciekawych i sentymentalnych historii - obiecuje Kosik.