Dawno temu w budynku tym funkcjonowała przychodnia kolejowa, później miejsce to przejęła prywatna firma Hemont. Adres ten doczekał się solidnej renowacji, o której pisaliśmy TUTAJ.
Teraz w budynku na rogu Traktu św. Wojciecha i Gościnnej (na przeciwko pomnika „Inki”) trwają kolejne prace, bo miejsce to stanie się nowym przedszkolem publicznym w Gdańsku.
- Postawiliśmy na Orunię, bo w południowych dzielnicach Gdańska, ale też właśnie tutaj wciąż brakuje przedszkoli. Liczymy, że nasza placówka będzie cieszyć się wielkim zainteresowaniem mieszkańców – mówi w rozmowie z portalem MojaOrunia Piotr Szeląg, wiceprezes zarządu Fundacji Pozytywne Inicjatywy.
Fundacja ta ma doświadczenie w prowadzeniu przedszkoli, żłobków, a nawet szkoły – to ona jest operatorem szkoły na Kokoszkach.
Nowe przedszkole na Oruni będzie placówką publiczną. Oznacza to, że rodzic nie będzie płacił nic za pięć godzin opieki dziennie. Każda dodatkowa godzina to wydatek rzędu złotówka dziennie.
Przedszkole będzie otwarte od 7 do 17 i jeżeli rodzic zdecyduje się zostawić dziecko w tych godzinach, zapłaci za to 5 złotych za dzień. Dodatkową opłatą będzie – tak jak w innych placówkach publicznych – stawka żywieniowa.
W przedszkolu będą odbywać się zajęcia dla dzieci, między innymi język angielski, czy informatyka. Za te zajęcia rodzic nie będzie płacił dodatkowo płacił.
Placówka ma zostać otwarta we wrześniu, a rekrutacja – tak jak do innych przedszkoli w Gdańsku – ruszyła kilka dni temu. - Mamy już kilka zgłoszeń – mówią przedstawiciele Fundacji.
Oruńskie przedszkole będzie też miało plac zabaw.
Jednocześnie w mieście trwają rozmowy na temat oruńskiego żłobka. Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, ale nowy żłobek też najprawdopodobniej będzie prowadzić Fundacja Pozytywne Inicjatywy.
Nie wiadomo jeszcze, czy żłobek będzie funkcjonował w budynku przedszkola, czy w innym, położonym gdzieś w pobliżu miejsce.
Pewne jest, że żłobek wystartuje później niż przedszkole, i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, najwcześniej stanie się to w 2018 roku.