Jednak nie opowiadał o swoich wyprawach. Dzielił się z nami swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Przekonywał, że to, jakie jest nasze życie, zależy przede wszystkim od nas samych; od naszych marzeń, z których nigdy nie powinniśmy rezygnować. Jasiek podkreślał rolę ludzi, którzy kształtują naszą osobowość. Mówił, że w życiu należy wyznaczać sobie cele, ale nie budować granic; wychodzić poza horyzonty, ale zawsze patrząc na człowieka obok nas.
Jasiek o trudnych sprawach mówił z humorem, niewymuszonym dowcipem, szczerym uśmiechem. Wspaniała lekcja życia, tolerancji, wrażliwości na drugiego człowieka.
Po spotkaniu był krótki czas na pytania, autografy, wspólne zdjęcia.
Jasiek musiał jechać, a my pamiętajmy o tym, co mówił i... wychodźmy poza horyzonty.