Tunel jest budowany pod ulicą Wilanowską i zepnie ze sobą dwie części Jaru Wilanowskiego.
Jar Wilanowski to kilkuhektarowa zielona przestrzeń na pograniczu Chełmu i Ujeściska, która dawniej wykorzystywana była jako wojskowy poligon. Ten wielki zieleniec przecina ulica Wilanowska.
W ostatnich latach miasto inwestowało głównie we wschodnią część Jaru Wilanowskiego. To tutaj zagospodarowano zbiornik retencyjny, wybudowano ścieżki, lampy, ustawiono ławki, kosze na śmieci, wybudowano schody i boisko do piłki nożnej i koszykówki. Trzeba przyznać, że inwestycje się opłaciły – w miejscu tym roi się od spacerowiczów, biegaczy, a nawet wędkarzy. Boisko do piłki nożnej i do koszyków przeżywa prawdziwe oblężenie.
„Odcięta” zachodnia część Jaru rozwija się znacznie skromniej. Oprócz siłowni napowietrznej i poprawionego chodnika nie ma właściwie żadnych inwestycji, które możnaby tutaj wymienić. Ten fragment zieleńca świeci pustkami, właściwie nikt tutaj nie zagląda. Budowa tunelu ma to zmienić i sprawić, że do Jaru Wilanowskiego będzie można łatwiej dostać się od strony alei Havla.
Prace rozpoczęły się kilka tygodni temu. Z fragmentu ulicy Wilanowskiej najpierw został zerwany asfalt, a później "zniknęła" cała ulica. Teraz widać już zarys przyszłego tunelu, który został przysypany już pokaźną ilością piasku.
Wciąż oczywiście ulica Wilanowska na tym odcinku jest nieprzejezdna dla samochodów. Nie mogą z niej także korzystać piesi.
Objazdy mają tutaj obowiązywać do końca wakacji.