Jak pisaliśmy na portalu MojaOrunia.pl, w ostatnich miesiącach na Żuławskiej 12 paliło się kilka razy. Raz paliły się śmieci w piwnicy, innym razem dym pojawił się na drewnianych schodach klatki schodowej. Podtruła się jedna osoba, która musiała skorzystać z pomocy medycznej. We wrześniu adres ten ponownie odwiedzili strażacy i ponownie mieli pełne ręce roboty - unoszący się nad budynkiem dym było widać z dalekiej odległości.
W tym budynku komunalnym, który pozostaje w opłakanym stanie, wciąż mieszkają ludzie. Już kilka tygodni temu urzędnicy w rozmowie z nami zapowiedzieli tutaj kontrolę.
Miejskie służby miały sprawdzić, czy budynek nadaje się do ewentualnego remontu, czy też zostanie przeznaczony do rozbiórki.
Po naszych pytaniach o rezultat kontroli, dzisiaj rzecznik GZNK Aleksandra Strug przesłała nam krótki komunikat: " Z uwagi na stan techniczny budynek jest w trakcie wykwaterowania. Po wykwaterowaniu wszystkich mieszkańców budynek zostanie przeznaczony do rozbiórki".
Niedługo miasto ma podać przybliżony termin rozbiórki budynku przy Żuławskiej 12.