To już czwarty numer gazety "Wasze historie po oruńsku". Wszystkie wcześniejsze wydania rozchodziły się niczym przysłowiowe ciepłe bułeczki. Nic dziwnego, bo w gazetach można było przeczytać wiele ciekawych historii, opartych na wspomnieniach oruniaków.
Były więc m.in. fragmenty o Adrii, Świńskim Rynku, czy słynnej "szóstki" na Oruni. "Retro Orunia" na papierze okazała się strzałem w dziesiątkę.
Jutro (22 listopada) w budynku Stacji Orunia (Dworcowa 9) nastąpi swoista premiera czwartego wydania gazety. "Świeże, pachnące farbą drukarską gazety czekają na Was w piątek, o 18" - czytamy w zapowiedzi wydarzenia.
O czym będzie czwarty numer?
Gazeta jest bezpłatna.
Redaktor naczelną "Waszych historii" jest 34-letnia Dorota Dombrowska, która przez wiele lat mieszkała na Oruni. Jutro będzie można ją spotkać na wspomnianej wyżej premierze gazety.
Dziennikarka mówi poralowi MojaOrunia.pl: - Czwarty numer gazety będzie miał osiem stron. W środku będą dwa duże teksty, które dotyczą boksu na Oruni. Jeden z artykułów to wspomnienie na temat boksera Zygmunta Milewskiego, o którym opowiada mi jego żona.
Dombrowską zakoczyło, że boks był tak bardzo popularny na Oruni. - Oprócz formalnych sekcji, na Oruni odbywały się także walki nieformalne. W jakich miejscach? Jednym z takich miejsc w latach 60. był Park Schopenhauera, na tyłach Domu Kultury na Oruni. W gazecie piszemy o tym więcej - mówi.
Jeszcze w grudniu dwa kolejne numery gazety
Jak się dowiedzieliśmy, w grudniu mają pojawić się także kolejne numery "Wasze historie po oruńsku". Piąty numer będzie dotyczył również sportu na Oruni - piłki nożnej i zapasów. Z kolei numer szósty zajmie się historią Oruni (ale nie tylko) z początku XX-wieku.
Pierwsze dwa numery gazety zostały sfinansowane z budżetu Stacji Orunia, która działa w ramach Gdańskiego Archipelagu Kultury. Do trzeciego numeru "dołożyła się" też rada dzielnicy "Orunia-Św.Wojciech-Lipce". Czwarty i dwa kolejne numery sfinansowane zostały z budżetu rady dzielnicy.
Gazetę będzie można odebrać w Stacji Orunia, ale i Gościnnej Przystani. Będzie można też ją przeczytać w bibliotece na ulicy Diamentowej.