O Park Ferberów pisaliśmy wielokrotnie. Ten stosunkowo niewielki zieleniec leży na Lipach, a wejść do niego można m.in. od strony Traktu św. Wojciecha. Wystarczy przejść obok przedszkola nr 24 i dojść do budowanej właśnie kładki przy Kanale Raduni (po drugiej stronie widać słynny, wybudowany w połowie XVII wieku dom podcieniowy Lwi Dwór). Przy kładce biegnie ścieżka, którą skręcamy do Parku Ferberów.
To jeden z najładniejszych zieleńców. Nie jest wprawdzie zbyt duży, ale stanowi idealne miejsce na krótki spacer.
Warto dodać, że społecznicy z Lipiec (już wcześniej sami sprzątali to miejsce) prowadzą z miastem dyskusję na temat rewitalizacji Parku Ferberów. I to dyskusję, które weszła już w fazę opracowania koncepcji.
Mieszkańcy Lipiec podkreślają, że nie chcą dużych zmian na terenie Parku Ferberów, bo cenią sobie swoistą dzikość tego miejsca. Ale ich zdaniem, zieleniec potrzebuje pewnego liftingu, który sprawi, że miejsce to stanie się jeszcze bardziej przyjazne dla odwiedzających.
Z wstępnych i dyskutowanych już z miastem pomysłów w Parku Ferberów ma powstać oświetlenie, niektóre ścieżki zostaną poprawione (ale mieszkańcy są przeciwko betonowaniu), a na terenie zieleńca pojawią się kolejne ławki, elementy ścieżki zdrowia, a także altanka, ogród deszczowy, a na wzniesieniu także niewielki zagospodarowany plac.