Rewitalizacja Oruni wielu kojarzy się z ewentualnymi zmianami na ulicy Gościnnej - przebudową Ratusza, czy przyszłą modernizacją Rynku Oruńskiego.
Mniej widoczny jest projekt, który w 2017 roku został skierowany do wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni. Instytucje te - właśnie z pieniędzy unijnych - mogły starać się o spore dofinansowanie, na przykład na remont bloków, czy zagospodarowanie podwórek.
W ten sposób wyremontowano m.in. jeden z budynków na ulicy Nowiny.
Kolejne zmiany można też zaobserwować w rejonie ulic Diamentowa, Rubinowa, Piaskowa i Perłowa. To właśnie w tej okolicy powstają dwa place zabaw, o łącznej wartości blisko 200 tys. zł. 85 procent środków pochodzi z Unii Europejskiej, 15 procent - musieli zapłacić członkowie Gdańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Kierownik oruńskich osiedli GSM Mirosław Literski mówi w rozmowie z portalem MojaOrunia.pl, że to on napisał projekt na budowę placów zabaw. Choć - jak podkreśla - liczył, że uda się pozyskać więcej pieniędzy i w ten sposób wykonać więcej potrzebnych na osiedlu inwestycji. Okazało się jednak, że do tego swoistego konkursu o pieniądze z rewitalizacji zgłosiło się także wiele innych wspólnot. Środki musiały zostać podzielone.
- I tak jestem zadowolony, że się udało zrobić projekt na dwa duże place zabaw. Place bardzo przydadzą się na naszym osiedlu - komentuje Literski.
W ramach tego samego projektu powstają też drobne inwestycje - tworzone są niewielkie przejścia, stawiane są ławeczki. Literski wymienia trzy adresy: Szafirowa 1, Diamentowa 15 i Koralowa 1.