O owcach na Olszynce pisaliśmy kilka dni temu. Magistrat tłumaczył, że taki projekt to pomysł mieszkańców Olszynki. I że jest to niewątpliwa atrakcja dla gdańszczan, ale oprócz zabawy, są też wątki ekologiczne i praktyczne. Urzędnicy zwracali uwagę, że owce wyjadają konkretne gatunki roślin i tym samym mogą - trochę na zasadzie kosiarek - przerzedzić rosnące na Opływie Motławy trawy i krzewy.
Owiec rasy wrzosówka jest 15. Wszystkie mieszkają za ogrodzeniem na terenie Opływu Motławy, niedaleko budynku szkoły na Olszynce. Do swojej dyspozycji mają zadaszoną wiatę, poidełka, paśniki. Opiekuje się nimi dozorca. Zwierzęta mają zapewnioną opiekę weterynaryjną. Teren jest monitorowany.
W sobotę o godzinie 11 owce trafiły do zagrody na Opływie Motławy i po raz pierwszy zostały wypuszczone na tutejszą zieleń. - Wypas owiec to ekologiczny sposób na utrzymanie terenów zielonych - mówi Michał Szymański, zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ds. przestrzeni publicznej. - Owce w roli naturalnych kosiarek stają się coraz popularniejsze w Polsce oraz za granicą. „Pracowały” m.in. na lotnisku w belgijskim Zaventem czy w największym parku w Madrycie. Teraz zagościły także w Gdańsku.
Urzędnicy mówią portalowi MojaOrunia, że owce będzie można oglądać na żywo podczas transmisji na kanale Youtube. Na ten moment nie ma jeszcze informacji, kiedy transmisja się rozpocznie.