Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

"Wokół Dworcowej" - przyjdź na spotkanie. Pamiątki, zdjęcia i wspomnienia poszukiwane

 2 dodane: 11:32, 29/09/22Artykuł Czytelnika

tagi:

Ulica Dworcowa to kawał historii Oruni – to istniejący od lat 50-tych Dom Kultury, to kryjący wciąż wiele zagadek Park Schopenhauera, to także kultowe sklepy i bary: piekarnia Szuty czy restauracja Dworcowa, która potem zmieniła się w bar mleczny. Dworcowa to też przestrzeń, o której można powiedzieć „tu było, tu stało” – pierzeja kamienic, która zniknęła po powodzi i pożarach, budynek straży pożarnej, drewniany domek przy Domu Kultury. Stacja Orunia GAK wraz z popularnym wśród oruniaków serwisem „Historie po Oruńsku” pragną odkurzyć dawne wspomnienia – dlatego zapraszają na spotkanie sąsiedzkie „Wokół Dworcowej”. Spotkanie odbędzie się 4 października o 17:30 w Stacji Orunia.

"Wokół Dworcowej" - przyjdź na spotkanie.
Fot. ze zbiorów Urszuli Mikiel

Fotografia 1 z 2

„Na spotkanie zapraszamy zarówno osoby, które mają wspomnienia i materiały na temat ulicy Dworcowej, jak i tych którzy chcą posłuchać opowieści z dawnych czasów” – deklarują organizatorzy.

– Przy wspólnym stole pochylimy się nad starymi zdjęciami tej części Oruni i będziemy snuć opowieści o dzieciństwie, kinie, koncertach, piekarni, barze mlecznym, dawnych mieszkańcach i o tym, jak zmieniła się okolica przez kolejne dziesięciolecia.

Jak podkreślają pomysłodawczynie spotkania – Aleksandra Abakanowicz i Dorota Dombrowska z Historii po oruńsku” oraz Anna Sadowska ze Stacji Orunia – wcześniejsze spotkania i rozmowy, prowadzone przy okazji zbierania materiałów do gazetki „Wasze historie po oruńsku” nie koncentrowały się stricte na tej ulicy. Dlatego ta ulica ma wciąż wiele tajemnic do odkrycia: jak choćby sklep kolonialno-spożywczy pana Stysińskiego, o którym niewiele wiadomo. Także dawny Dom Kultury (obecnie GAK) utracił podczas powodzi znaczną część swoich kronik – podczas tego spotkania będzie szansa je odtworzyć dzięki opowieściom i fotografiom oruniaków z ich rodzinnych albumów.

Jeśli ktoś posiada ciekawe wspomnienia, pamiątki, zdjęcia czy dokumenty związane z ulicą Dworcową, a nie może przyjść na spotkanie w dniu 4 października, to organizatorzy zachęcają do bezpośredniego kontaktu, bądź telefonicznego ( pod nr 58 306 66 76 – Stacja Orunia) bądź poprzez media społecznościowe (Stacja Orunia, serwis „Historie po oruńsku”).

Galeria artykułu

"Wokół Dworcowej" - przyjdź na spotkanie. Pamiątki, zdjęcia i wspomnienia poszukiwane

"Wokół...

"Wokół Dworcowej" - przyjdź na spotkanie. Pamiątki, zdjęcia i wspomnienia poszukiwane

"Wokół...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (1)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

83.8.45.*

12:48, 03/10/22

Mieszkała na Oruni 35 lat. Na ul Dworcowej 10 mieszkałam 27 lat. Wspomnień mam bardzo dużo, ale w dniu jutrzejszym nie mogę być.Moim szkolnym kolegą był Jerzy Samp.

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA