Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Pożar w zrujnowanej kamienicy na Przy Torze. "Czy musi dojść do tragedii?"

 4 dodane: 12:16, 26/03/23

tagi:

- Z budynku wyskoczyła kobieta. Krzyczała, że nie jest w stanie wszystkich wyciągnąć — w rozmowie z portalem MojaOrunia relacjonuje mieszkanka Oruni, która w sobotę wieczorem zgłosiła pożar na Przy Torze 7. Radni dzielnicy od lat alarmują miasto, że kamienica (i kilka sąsiednich) jest w katastrofalnym stanie i że nie powinni tam mieszkać ludzie. Mamy komentarz Gdańskich Nieruchomości.

Pożar w zrujnowanej kamienicy na Przy Torze.
Pożar w zrujnowanej kamienicy na Przy Torze. "Czy
Fot. KMP PSP Gdańsk

Fotografia 1 z 4

Pożar wybuchł w sobotę, około godziny 20. Palił się budynek na Przy Torze 7. Ogień zobaczyła orunianka, która z okna ma widok na rejon Przy Torza. Kobieta zadzwoniła na 112 i pobiegła do palącej się kamienicy.

Ogień wybuchł na pierwszym piętrze. - Weszłam do budynku. W mieszkaniu, gdzie się paliło,  zajrzałam do korytarza. Nikogo nie było. Ale piętro wyżej było kilku mężczyzn. Krzyczałam, że się pali, ale nie chcieli wyjść - relacjonuje w rozmowie z portalem MojaOrunia.

Na miejsce przyjechali strażacy. Nasza rozmówczyni wyszła już z budynku. W pewnym momencie z kamienicy wyskoczyła inna kobieta. - Krzyczała, że potrzebuje pomocy, że nie jest w stanie wyciągnąć wszystkich - mówi orunianka.

Strażacy rzucili się na pomoc. Z budynku wyciągnięto dwóch mężczyzn. Na chodniku podawano im tlen. W oficjalnym komunikacie strażaków czytamy, że ewakuowano trzy osoby z zadymienia, dwie z nich trafiły do szpitala.

Na ten moment nie ma informacji o stanie ich zdrowia. Nie ma też informacji o przyczynach wybuchu ognia. - Tam musiała być jakaś większa impreza i może w trakcie doszło do zaprószenia ognia - komentuje jedna z orunianek, która mieszka w pobliżu. W trakcie akcji strażaków ktoś z tłumu miał też krzyczeć, że "to musiało być podpalenie", ale na ten moment, służby nie komentują przyczyny pożaru.

Te budynki to katastrofa. Pat na linii konserwator - miasto

Jest jednak inny wątek. Budynek Przy Torze 7 jest w katastrofalnym stanie. Podobnie sprawa wygląda u sąsiadów, czyli na Przy Torze 8 i 9. - Te budynki nie nadają się do zamieszkania. Utrzymanie całego budynku dla kilku lokatorów, gdzie większość stanowią pustostany, to niegospodarność i ryzyko pożaru. Jak np. wygląda elektryka w zawilgoconych ścianach, w lokalach, w których nikt nie mieszka? Mieliśmy też sygnały, że do budynku na Przy Torze wchodzą bezdomni - komentuje w rozmowie z portalem MojaOrunia Agnieszka Bartków, szefowa rady dzielnicy Orunia-Św.Wojciech-Lipce.

Rada dzielnicy od lat alarmuje, że w tych budynkach nie powinni mieszkać ludzie i regularnie zgłasza sprawę do urzędników. Rzecznik Gdańskich Nieruchomości Aleksandra Strug mówi portalowi MojaOrunia, że budynek na Przy Torze jest w trakcie wykwaterowania i wszyscy mieszkańcy dostali już propozycje innych lokali. - Na ten moment dwóch mieszkańców jest w trakcie przeprowadzki - mówi. -

- To oznacza, że legalnie w tym budynku mogą mieszkać tylko te osoby, reszta to dzicy lokatorzy? - dopytuję. - Z moich informacji tak właśnie to wygląda - pada odpowiedź.

Ale radni dzielnicy mają inne dane. - Na 15 lutego rada dzielnicy dostała z miasta informacje, że Przy Torze 7 nadal było zamieszkiwane przez lokatorów i z tego, co wiemy, nie wszyscy dostali jeszcze propozycje innych lokali - komentuje Bartków.

Sprawę będziemy wyjaśniać dalej. Poruszymy kwestie Przy Torze 7, 8 i 9 bardziej kompleksowo. Te zrujnowane kamienice są najprawdopodobniej w swoistym zawieszeniu między prawnymi przepychankami ze strony konserwatora zabytków i miasta. Ten pierwszy nie chce słyszeć o wyburzeniach i każe miastu remontować nawet zrujnowane kamienice. Z kolei miasto mówi, że nie ma na to pieniędzy, a budynki zabezpiecza tylko doraźnie.

- Tak dalej nie może to wyglądać. Oczekujemy jakieś decyzji. Czy musi dojść do tragedii, by ktoś wreszcie zajął się tym tematem na poważnie? - pytają radni dzielnicy.

Galeria artykułu

Pożar w zrujnowanej kamienicy na Przy Torze. "Czy musi dojść do tragedii?"

Pożar w...

Pożar w zrujnowanej kamienicy na Przy Torze. "Czy musi dojść do tragedii?"

Pożar w...

Pożar w zrujnowanej kamienicy na Przy Torze. "Czy musi dojść do tragedii?"

Pożar w...

Pożar w zrujnowanej kamienicy na Przy Torze. "Czy musi dojść do tragedii?"

Pożar w...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (1)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

89.64.115.*

14:40, 30/03/23

Nawet jeśli wszyscy opuszcza kamienicę to natychmiast „wprowadzą się” bezdomni menele. Taką opuszczoną ruinę trzeba więc natychmiast rozbierać. A na to nie zgadza się konserwator. Z kolei Miasto nie ma środków ...wiecej

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA