Już oficjalnie: Na przełomie września i października na Trakcie Św. Wojciecha ruszy budowa 137 mieszkań w ramach inwestycji Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Pierwsi lokatorzy będą mogli wprowadzić się tutaj w marcu 2013 roku.
Fot. p.olejarczyk
Przy Trakcie Św. Wojciecha 183, w miejsce wyburzonej na początku 2010 roku kamienicy, powstaną trzy czterokondygnacyjne, niepodpiwniczone bloki. Ustawienie budynków względem siebie będzie przypominać kształt litery U. Zamieszka tutaj 137 rodzin. W jednym z bloków zarezerwowano przestrzeń na lokal usługowy.
W okolicy znaleźć się ma miejsce na niewielki parking. Aby zapewnić lepszy dojazd do nowych mieszkań, na Trakcie (pas w kierunku Pruszcza) zostanie wykonany lewoskręt. Okna od głównej ulicy będą 3 szybowe – ma to chronić mieszkańców przed nadmiernym hałasem.
- Ta inwestycja to dobra wiadomość dla Oruni. Zniknie niezagospodorowana w żaden sposób "dziura" między kolejnymi budynkami. Pobliska okolica nabierze zupełnie innego wyglądu - przekonuje Batkowska.
Oruńska inwestycja TBS finansowana jest z trzech źródeł – z gminy Miasta Gdańska (30 procent), pieniędzy samych lokatorów (30%), a także z kredytów, które udziela Bank Gospodarstwa Krajowego (40%). Właśnie pozyskanie środków z tego ostatniego źródła sprawiało spółce największe problemy.
I to nie tylko dla inwestycji na Oruni. TBS ma w planach budowę 71 mieszkań w Letnicy i 53 mieszkań na Osiedlu Kolorowym. Pierwsza z tych inwestycji ma być zrealizowana najszybciej – tu tempo dyktują zbliżające się wielkimi krokami mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Cena za metr kwadratowy mieszkania w budynku TBS „Motława” w Letnicy nie przekroczy 4 tysięcy złotych. Ile za swoje mieszkanie będą musieli zapłacić przyszli lokatorzy na Oruni, będziemy mogli przekonać się po tym jak zostanie rozstrzygnięty wspomniany wyżej przetarg.
- Będziemy zwracać uwagę na koszt i termin wykonania inwestycji. Budowa nie może trwać więcej niż 18 miesięcy – tłumaczy Batkowska.
Budynki, wybudowane przez TBS-y mają wyższy standard od bloków komunalnych. Lokali tych nie można nabyć na wolnym rynku. Są one przeznaczone dla najemców z gminnej listy oczekujących na mieszkanie. Aby móc ubiegać się o taki lokal należy spełniać określone przez uchwałę Rady Miasta Gdańska wymogi.
Mieszkańcy TBS-ów płacą czynsz (nie są w niego wliczane opłaty za ciepłą wodę czy prąd) rzędu 11-12 złotych za metr kwadratowy. Ponadto zobowiązani są także do wniesienia tzw. kwoty partycypacji – w Gdańsku jest to 30 procent wartości nakładów inwestycyjnych na realizację budowy lokalu mieszkalnego.
W tym przypadku pocieszeniem dla płacących jest fakt, iż koszt realizacji 1m2 powierzchni mieszkalnej jest zdecydowanie niższy niż w przypadku cen mieszkań na wolnym rynku – cena waha się tutaj w granicach 3-4 tysięcy złotych.
Ile więc mieszkańcy TBS-ów muszą zapłacić na samym starcie? Przy założeniu, że mieszkanie ma 40 m2, jego lokatorzy muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 36 - 50 tysięcy złotych.