Do zdarzenia doszło w zeszłą niedzielę. Na Trakcie Św. Wojciecha (w kierunku Pruszcza) nieopodal zjazdu do Św. Wojciecha kierowca Forda potrącił na przejściu dla pieszych 65-letnię kobietę. Sprawca zatrzymał samochód. Nie udzielił jednak żadnej pomocy ofierze wypadku. Po chwili zbiegł z miejsca zdarzenia. 65-latka zmarła na miejscu.
Policja zatrzymała już podejrzanego w tej sprawie. Okazało się, że mężczyzna zatrzymał się… w jednym z hoteli przy Trakcie Św. Wojciecha. 22-latek usłyszał już zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca wypadku. Grozi za to do 12 lat więzienia.
Zatrzymano również 18-letniego mężczyznę, który, jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, był feralnego dnia pasażerem Forda. Jemu również został postawiony zarzut, tym razem o nieudzielenie pomocy. Grozi za to kara do 3 lat więzienia.
Z informacji mieszkańców Św. Wojciecha wynika, że ofiara wypadku mieszkała na osiedlu „Zacisze”. W przeszłości była znaną krawcową. Miała córki, jej mąż nie żyje.
- To była spokojna, bardzo lubiana kobieta – komentują zszokowani mieszkańcy.
- W Św. Wojciechu i jego okolicach nie brakuje niebezpiecznych miejsc na drodze – przekonuje Justyna Thielmann, radna osiedla i mieszkanka Św. Wojciecha.
- Przejście, na którym miał miejsce ten wypadek nie należy do najbezpieczniejszych. Ale tam przynajmniej jest jasno. Zdecydowanie gorzej jest koło mostu Radunica, tam nie ma świateł, piesi muszą naprawdę bardzo uważać – opowiada radna.
I dodaje, że będzie przekonywać miasto do tego, aby właśnie w okolicy mostu Radunica zostało zamontowane aktywne przejście dla pieszych. – Tylko czekać aż podobna tragedia wydarzy się właśnie tutaj – mówi.
Aktywne przejście dla pieszych to system oparty na pulsatorach i diodach, wbudowanych w jezdnie. Uaktywnia się ono wtedy, kiedy pieszy jest niedaleko jezdni. Wówczas urządzenia wysyłają, zbliżającym się do przejścia kierowcom, widoczne z daleka świetlne sygnały.
- To nie jest zły pomysł – komentuje propozycję radnej Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchem w gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
- Zastanowimy się nad takim rozwiązaniem. Jeżeli nie aktywne przejście, to może przynajmniej wysepka? Warto byłoby, aby rada zgłosiła się do nas z tym pomysłem. Czekam na taki sygnał – dodaje urzędnik.
Kilka dni temu na przejściu dla pieszych na Trakcie Św. Wojciecha zginęła 65-letnia kobieta. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już podejrzanego w tej sprawie. Niebezpiecznych miejsc na drodze jest tu więcej - przekonują mieszkańcy Św. Wojciecha.