Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

Były obietnice i tłumaczenia urzędników, były nerwy oruniaków. Ten swoisty ping pong na linii magistrat-mieszkańcy trwał wiele lat. Ci pierwsi tłumaczyli, że brakuje pieniędzy, drudzy zastanawiali się jak to możliwe, że jeden z najpiękniejszych zieleńców w Gdańsku wciąż nie może doczekać się rewitalizacji.

Mamy jednak bardzo dobrą wiadomość – ekipy robotników wchodzą do Parku Oruńskiego. Już za kilka miesięcy.
- Są pieniądze na pierwszy etap rewitalizacji Parku. Zaczynamy po EURO2012 – mówi Ewa Ogińska Woźniak, kierownik Wydziału Utrzymania Zieleni w gdańskim ZDiZ.

Jednak dopiero w najbliższych tygodniach będzie wiadomo, co dokładnie zostanie tutaj wykonane w 2012 roku.

Pewne jest, że wszystkie prace będą wykonywane zgodnie z opracowaną kilka lat wcześniej koncepcją. Zakłada ona budowę muszli koncertowej w Parku, a w jego innej części - wielkiego placu zabaw z blisko 6-metrową górą saneczkową.

Zmieni się także układ ścieżek i chodników, powstaną dodatkowe, kameralne place wypoczynkowe z ławkami i rzeźbami. Pomiędzy stawami planuje się wybudowanie dużej altany parkowej, na Górze Glinianej ma powstać ścieżka zdrowia dla dorosłych i młodzieży. W kilku miejscach zostaną wybudowane skarpy widokowe

Park będzie mógł się poszczycić piękną bramą, część zieleńca będzie też ogrodzona.

Wszystkie zmiany mają kosztować 12 milionów złotych. Inwestycja została podzielona na 7 etapów. Nie jest jednak wykluczone, że ta ostatnia liczba może ulec zmianie.
- Wszystko zależy od przyznawanych nam środków. Chcemy, aby etapów było jak najmniej, a prace zakończyły się jak najszybciej – dodaje Ogińska-Woźniak.

Jak podają urzędnicy, pierwszy etap rewitalizacji oruńskiego zieleńca to jedyna „parkowa” inwestycja, którą w tym roku będzie realizował Zarząd Dróg i Zieleni.