Na sobotnim koncercie „Perły Muzyki Klasycznej” nie zawiedli artyści, nie zawiodła też publiczność. Ci drudzy zgotowali tym pierwszym owacje na stojąco.
Koncert podobał się publiczności. Każdy utwór nagradzany był rzęsistymi brawami. Na końcu artyści dostali owację na stojąco. Nie obyło się również bez bisów.
- Uwielbiam tego rodzaju muzykę. Wzrusza mnie i nastraja pozytywnie. Cieszę się, że takich imprez jest coraz więcej w naszej okolicy. Staram się nie przegapić żadnej z nich. Ta dzisiejsza również mnie nie zawiodła. Znakomite wykonanie, dobra akustyka, świetny nastrój, naprawdę impreza na wysokim poziomie – nie kryła emocji Klara Szarmach, jedna z uczestniczek koncertu.
Popisy muzyków zrobiły również wrażenie na proboszczu parafii Ojca Pio. Niestety, wiele wskazuje na to, że kolejnych koncertów w tym miejscu już nie będzie. Przynajmniej w najbliższym czasie.
- Chcielibyśmy, aby takich wydarzeń kulturalnych jak to dzisiejsze było w naszym kościele zdecydowanie więcej. Obecnie nie jest to możliwe. Najpierw musimy wyremontować nasz kościół. Kiedy to się stanie, naprawdę trudno mi powiedzieć – opowiada ksiądz Krzysztof Homoncik, proboszcz parafii Ojca Pio.
Miłośnicy muzyki poważnej z Oruni i okolic nie muszą się jednak martwić. 27 września odbędzie się kolejny koncert. Tym razem artyści związani z Operą Bałtycką i gdańską Akademią Muzyczną, wystąpią w kościele Św. Jadwigi na ulicy Krzemowej. Będzie to już trzynasta odsłona popularnej imprezy „Oruńskie Koncerty Kameralne”.
Monika Fedyk Klimaszewska – mezzosopran
Liliana Górska – mezzosopran
Grzegorz Piotr Kołodziej – baryton
Marta Nanowska – skrzypce
Andrzej Nanowski – fortepian
Galeria artykułu