W tym konkursie gra jest warta świeczki – kapitalny remont świetlicy i jej kompletne wyposażenie. Dzieci i wychowawcy z Gościnnej Przystani mówią wprost: Oruniacy pomóżcie i zagłosujcie na nasz projekt!
Chodzi o konkurs AXN, skierowany do świetlic w całej Polsce. Województwo pomorskie reprezentują dwie z nich. W tym jedna to właśnie świetlica w Gościnnej Przystani, czyli placówka położona na Oruni, przy ulicy Gościnnej. Na co dzień uczęszcza tu 24 młodych oruniaków. Świetlicę prowadzi Gdańska Fundacja Innowacji Społecznej.
Startujący w konkursie mają jedno zadanie – pokazać, używając nietypowych środków, jak wygląda życie w ich świetlicy. Młodzi oruniacy wykazali się tutaj szczególną pomysłowością. – Postanowiliśmy w formie komiksu zaprezentować dzień z naszej świetlicy, ale pokazany oczami naszego najmniejszego „świetliczaka”. Jest nim...Predator – opowiada Róża Tatar, wychowawczyni w Gościnnej Przystani.
Za tą groźnie brzmiącą nazwą, kojarzącą się z Arnoldem Schwazeneggerem, stoi... – To nasz chomik, chluba naszej świetlicy. Dzieciaki się nim opiekują, a na weekend niektóre z nich biorą go do domów – wyjaśnia Joanna Zasowska, wychowawczyni w Gościnnej Przystani.
- Przez taką „opiekę” musiałam córce kupić dwa chomiki. Nie było wyjścia, jak chomik się u nas znalazł, córka nie chciała go oddać z powrotem, musiałam sprawić jej innego – uśmiecha się pani Ewa, matka jednej z dziewczynek, która chodzi do świetlicy w Gościnnej Przystani.
„Oruński” komiks, który bierze udział w konkursie, to seria 13 obrazków – każdy z nich pokazuje jedno wydarzenie z życia świetlicy. Od „A do Z” stworzyli go młodzi oruniacy. – Panie nic nam nie pomagały – żartuje Kamil.
Dzieło to, a także wszystkie inne prace nadesłane na konkurs, można oglądać na stronie: http://www.nakrecamywyobraznie.pl/
Ale nie tylko oglądać. A również głosować – prace, które zyskają najwięcej „kliknięć” od internautów mają szansę na nagrodę główną. Jest nią remont świetlicy i jej kompletne wyposażenie. Komiks Gościnnej Przystani można znaleźć pod numerem 23.
Dzieci i wychowacy z Gościnnej Przystani proszą oruniaków o głosy. Ale jak podkreślają ci ostatni, nagroda chociaż istotna, nie jest jedyną, ważną tutaj sprawą. – Takie konkursy pokazują dzieciom, że działając nietypowo można coś osiągnąć. Pokazują, że warto się starać, warto próbować – komentuje Ewa Sasimowska, pracownik GFIS.