O „inteligentnym system sterowania ruchem dla Trójmiasta (TRISTAR)” pisaliśmy tutaj. Projekt, który ma objąć sieć głównych ulic w Trójmieście i prawie 70 tutejszych skrzyżowań, wkracza w kolejną fazę.
W wielu punktach Gdańska robotnicy rozkopują obecnie chodniki. A także uliczne wysepki.
- Kładziemy rury „110-tki”, jest to tak zwana kanalizacja teletechniczna. W przyszłości tymi rurami będą biegły kable światłowodowe. To umożliwi funkcjonowanie systemu TRISTAR – mówią nam przedstawiciele firmy Instalłuk, podwykonawcy, którego ekipy pracują właśnie na Trakcie św. Wojciecha.
Widać ich nieopodal skrzyżowania z ulicą Sandomierską – prace posuwają się w kierunku ulicy Dworcowej.
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni wydał zezwolenie na roboty w pasie drogowym. Oznacza to także, że podwykonawca po zakończeniu swoich prac musi doprowadzić rozkopane przez siebie chodniki do poprzedniego, „wyjściowego” stanu. Odbiorem terenu po inwestycji mają zająć się urzędnicy gdańskiego ZdiZ.
Jak się dowiedzieliśmy, kiedy firma skończy swoje prace w opisanym wyżej punkcie Traktu św. Wojciecha, przeniesie się na jakiś czas w inne rejony Gdańska. Niedługo później wróci jednak na Orunię. Podobne roboty będą miały miejsce aż do skrzyżowania z Obwodnicą Południową. Zdaniem podwykonawcy, koniec prac na Trakcie św. Wojciecha powinien nastąpić we wrześniu tego roku.
Co ważne, światłowód biegnący wzdłuż Traktu św. Wojciecha to także większa szansa na objęcie Oruni siecią miejskiego monitoringu.