65 zabytków z całej Polski, 13 z nich wyróżnionych, w tym...oruńska kuźnia przy ulicy Gościnnej. Generalny Konserwator Zabytków docenił ten XIX-wieczny, niedawno wyremontowany budynek.
Do tegorocznej edycji zgłosiło się 65 zabytków z wszystkich województw. Wyróżniono 13 z nich. Dwa z Gdańska: budynek dawnej łaźni w Nowym Porcie i właśnie oruńską kuźnię. Konkurs „Zabytek Zadbany” skierowany jest do właścicieli, posiadaczy i zarządców zabytkowych obiektów wpisanych do rejestru zabytków.
Zabytkowa kuźnia wraz z sąsiadującym domem podmiejskim wyróżniona została w kategorii specjalnej „Architektura i konstrukcje drewniane". Wyróżnienie Generalnego Konserwatora Zabytków ma jednak charakter głównie prestiżowy. W ślad za taką nagrodą, nie idą żadne gratyfikacje finansowe.
Jak udało nam się dowiedzieć, gdańscy urzędnicy mają zamiar wystosować pismo do lokalnego Konserwatora Zabytków. Będą w nim zabiegać o przybicie stosownej tabliczki, informującej o wyróżnieniu, właśnie na budynku kuźni. W miejscu teraz mieści się kawiarnia, zarządzana przez Gdańską Fundację Innowacji Społeczną.
GFIS zarządza zabytkiem, właścicielem wciąż jest oczywiście miasto.
Po wojnie do oruńskiej kuźni wraz z rodziną wprowadził się Bronisław Bruski, który od 1945 roku pełnił w tej okolicy właśnie funkcję kowala. W sąsiadującym z XIX-zabytkiem domem podmiejskim mieszkali także inni lokatorzy. Jednym z nich był Stanisław Peek, który to po tym jak kowal zaprzestał swojej działalności i wyprowadził się z Oruni, dbał o ten zabytek najlepiej jak umiał.
Po wojnie gdańscy włodarze przez długie lata nie podejmowali decyzji o remoncie coraz bardziej niszczejącego zabytku na Oruni. Budynek kuźni wraz z sąsiednim domem podmiejskim został wpisany do rejestru zabytków w 1983 roku.
Do roku 2009 użytkowany jako budynek mieszkalny. W 2012 roku przeszedł gruntowny remont, sfinansowany ze środków miejskich. Wartość przeprowadzonych prac wyniosła ponad 600 tys. zł.