Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

140 stojaków na rowery (przetarg na ich montaż został właśnie ogłoszony) w obrębie Głównego Miasta, 500 – we wszystkich gdańskich podstawówkach i gimnazjach. Także tych oruńskich. „Szkolną” inwestycję nadzorować będzie gdański Zarząd Dróg i Zieleni. - W nowym roku szkolnym wszystkie gdańskie szkoły podstawowe i gimnazja będą wyposażone w stojaki dla rowerów – zapewniają urzędnicy.

Miasto szykuje się również do kolejnej inwestycji. - Powstają parkingi typu bike&ride przy węzłach komunikacyjnych takich jak dworce kolejowe, przystanki SKM i pętle autobusowe (9 lokalizacji). Uzupełnieniem tego systemu będą parkingi przy celach podróży rekreacyjnych, obiektach handlowych, usługowych czy sportowych oraz instytucjach publicznych (6 lokalizacji) – podają przedstawiciele gdańskiego Biura Prasowego.

W ramach tych prac również i Orunia doczeka się miejsc parkingowych dla rowerów. 5 stojaków zostanie zamontowanych nieopodal Dworku Artura na ulicy Dworcowej. Jednocześnie będzie mogło tutaj zaparkować 10 jednośladów.

W tym roku dwa stojaki pojawią się także nieopodal Gościnnej Przystani. Sfinansuje je lokalna Rada Osiedla. - Na początku roku pytaliśmy mieszkańców Oruni o inne lokalizacje dla takich stojaków, ale nie mieliśmy żadnego odzewu – mówi Mateusz Korsztun, zastępca przewodniczącego Zarządu Osiedla „Orunia-Św. Wojciech-Lipce”.

Radni osiedla mają w planie zająć się także jeszcze inną kwestią. Mowa o połączeniu, budowanej właśnie drogi technologicznej (pełniącej również funkcję drogi rowerowej) wzdłuż Kanału Raduni na odcinku Pruszcz- Gdańsk. - W Pruszczu droga ta biegnie po lewej stronie, w Gdańsku po prawej. Przydałby się mostek, który łączyłby obie drogi. W najbliższym czasie zamierzamy zgłosić się w tej sprawie do władz Pruszcza – deklaruje Korsztun.

Niestety nie wszystkie zaplanowane, „rowerowe” inwestycje w Gdańsku udaje się doprowadzić do końca. Dwa lata temu głośno było o mających powstać 50 wypożyczalniach rowerów w Śródmieściu i we Wrzeszczu. Inwestor, prywatna firma wycofała się jednak z całego przedsięwzięcia.