O Zbigniewie Drzewuckim pisaliśmy pod koniec zeszłego roku, w kontekście artykułu, który chwilę wcześniej ukazał się w „Angorze”. Michał Fajbusiewicz, „twarz” programu 997 przypominał sylwetkę groźnego i ściganego od kilkunastu lat listem gończym przestępcy. Napady, rozboje, kradzieże, porwanie, a nawet zabójstwo – lista „dokonań” podejrzanego stale rosła.
Jak wynika z policyjnych informacji, Drzewucki zamieszkiwał przy ulicy Małomiejskiej 45/4. Było to jego ostatni znany stróżom prawa adres. Od końca lat 90-tych mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Aż do sierpnia 2013 roku. Kilka dni temu dostaliśmy na naszą skrzynkę redakcyjną anonimową wiadomość, w której poinformowano nas, że Drzewucki został zatrzymany w Anglii na lotnisku Doncaster-Sheffield. Poszukiwany miał mieszkać pod fałszywym nazwiskiem w Bradford.
Zgłosiliśmy się do Komendy Głównej Policji z prośbą o potwierdzenie lub zaprzeczenie tym rewelacjom.
- Potwierdzam fakt zatrzymania poszukiwanego Zbigniewa D., który jest podejrzany m.in. o zabójstwo oraz nielegalne posiadanie broni. Do zatrzymania doszło 30 sierpnia 2013 r. na terenie Wielkiej Brytanii – mówi nam podinspektor Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.
- Zatrzymania dokonali angielscy funkcjonariusze ze specjalnej komórki zajmującej się poszukiwaniami groźnych i niebezpiecznych przestępstw. Realizacja ta była możliwa, dzięki współpracy policjantów z obu krajów: z Polski (funkcjonariusze z Wydziału Operacji Pościgowych CBŚ oraz funkcjonariusze z Anglii). Ze strony polskiej do współpracy włączyła się także straż graniczna. Aktualnie zatrzymany czeka na ekstradycję do Polski – dodaje policyjny rzecznik.
Zatrzymany w Anglii mężczyzna podejrzewany jest o zastrzelenie mężczyzny, instruktora jazdy konnej w Lipcach. Do morderstwa miało dojść w ostatnich dniach grudnia 1998 roku.