Próżno szukać drugiej takiej imprezy na terenie południowego Gdańska – na Ujeścisko zawitało dziś kilkadziesiąt wojów z czasów...wczesnego średniowiecza. Wikingowie i Słowianie zmierzyli się w turnieju rycerskim i zawodach łuczniczych.
Bohaterem tamtego artykułu był Piotr Sieczkowski, mieszkający od dwudziestu lat na Ujeścisku historyk, który dotarł do ciekawych, obrazujących powyższą tezę dokumentów w gdańskim Muzeum Archeologicznym.
Sieczkowski, dawniej radny osiedla z Ujeściska, jest również odpowiedzialny za zorganizowanie dzisiejszej imprezy w okolicy ulicy Przemyskiej, w której brali udział członkowie grup rekonstrukcyjnych z Trójmiasta, Elbląga, Olsztyna, Kościerzyny i Słupska.
Kilkadziesiąt osób w strojach wojowników z ósmego, dziewiątego, dziesiątego i jedenastego wieku zmagało się w turnieju rycerskim i zawodach łuczniczych. Zaprezentowane dzisiaj dawne stroje i broń stanowią wierną replikę prawdziwego ewkipunku wczesnośredniowiecznych wojowników. Niektóre z ubrań szyją sami rekonstruktorzy.
Impreza "Wonneberger Winter Schlacht" (Wonneberg – tak kiedyś było nazywane Ujeścisko) wystartowała dzisiaj po raz drugi. Jej organizator deklaruje, że na tym nie koniec.
- W tym rejonie Gdańska to jedyna impreza, gdzie przyjeżdża tak wiele rekonstruktorów tego typu. Na pewno warto kontynuować tę tradycję. Mam nadzieję, że za rok znów się tutaj spotkamy – mówi Sieczkowski.
Galeria artykułu