Pomysłodawcą cyklu, którego robocza nazwa brzmi „Wielka polityka, mała Orunia” jest Krzysztof Kosik, na początku lat 90-tych radny miasta, mieszkaniec Gościnnej.
Ostatnio coraz więcej oruniaków, rozczarowanych polityką miejskich rajców i urzędników, nawołuje go do kandydowania do gdańskiej Rady Miasta. Póki co Kosik nie chce o tym słyszeć, ale tak całkowicie z wspierania swojej dzielnicy się nie wycofuje.
Były radny radny wyszedł z inicjatywą, by na Orunię zapraszać polityków z różnych ugrupowań. Na początek kandydatów na europosłów. I choć niektórzy mogą pukać się w czoło, zastanawiając się, co Europarlament ma do Oruni, Kosik przekonuje, że warto organizować takie dyskusje.
- Warto posłuchać, jak politycy widzą Europę i Polskę. Ale warto też dopytywać ich o nasze „małe”, oruńskie sprawy. Ot chociażby kwestia z oruńskimi przejazdami kolejowymi. Nasi gdańscy politycy mówią nam, że nic mogą zrobić. Może trzeba pójść więc z tematem „wyżej”. Niech kandydaci na europosłów przyjadą na Orunię, poznają tutejsze problemy, spotkają się z mieszkańcami. Takie kontakty mogą się przydać, kiedy trzeba będzie lobbować o naszą dzielnicę - argumentuje Kosik.
Pierwsze spotkanie rozpocznie się już w najbliższy piątek (16 maja) o godzinie 19:30. Z mieszkańcami Oruni spotka się Jarosław Sellin, polityk Prawa i Sprawiedliwości, poseł trzech kadencji Sejmu, były wiceminister kultury, który kandyduje teraz w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
W przyszłą środę (21 maja) o godzinie 18:30 ruszy spotkanie z Janem Kozłowskim, byłym prezydentem Sopotu, byłym marszałkiem województwa pomorskiego, który z ramienia Platformy Obywatelskiej ubiega się o mandat w Parlamencie Europejskim.
A co z politykami innych ugrupowań? - Jestem zdania, że należy zapraszać różnych polityków. Zobaczymy, jak te dwa spotkania wypalą, jaka będzie frekwencja, jakie zainteresowanie oruniaków – mówi Kosik.
Swoje pytania przygotowują już lokalni radni osiedla i przedstawiciele oruńskiego Koła Inżynierów.
Wybory do Parlamentu Europejskiego zaplanowano na 25 maja 2014 roku. Polacy będą wybierać 51 europosłów.