Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Ta władza tunelu/wiaduktu na Oruni nie zbuduje

 1 dodane: 15:19, 22/07/14

tagi:

Rozwiązanie jest proste: miasto musi na własny koszt wybudować przejazd bezkolizyjny na Oruni – to jedno z najważniejszych zdań dzisiejszej konferencji prasowej, zwołanej przez Mariana Szajnę, opozycyjnego radnego Sejmiku Wojewódzkiego. Było też o łamaniu ustaw, stojących na szlabanach karetkach, apelu do Najwyższej Izby Kontroli i liście do polskiego premiera.

Ta władza tunelu/wiaduktu na Oruni nie zbuduje
Ta władza tunelu/wiaduktu na Oruni nie zbuduje
Fot. p.olejarczyk

Fotografia 1 z 1

- Walczymy o bezkolizyjny przejazd na Oruni. Bo teraz oruniacy przeżywają prawdziwą gehennę – mówił Marian Szejna, radny sejmiku Województwa Pomorskiego, reprezentant Prawa i Sprawiedliwości, który dziś na schodach Urzędu Wojewódzkiego zwołał konferencję prasową. Przyszło na nią kilku mieszkańców Oruni.

Szajna ma żal do gdańskich władz, że jeszcze na etapie projektowania zmian remontu linii E-65 nie dokonały one żadnych uzgodnień z PKP PLK właśnie w sprawie budowy bezkolizyjnych przejazdów na Oruni. W prezentowanym dziś piśmie do Najwyższej Izby Kontroli, które Szajna wysłał kilka dni temu, pisze on: „Władze miasta zaprzepaściły wykonanie bez angażowania własnych środków infrastruktury niezbędnej w tej części miasta”.

Polityk PIS nie wyklucza, że mogło dojść tutaj do niegospodarności. Wynikać miało by one z faktu, „że ewentualna przyszła budowa takich przejazdów dokonywana będzie już ze środków miasta, które w tym przypadku będzie inwestorem odpowiedzialnym za rozliczenia ewentualnej budowy”.

Szajna przypomina, że sąsiednie gminy wymusiły na PKP budowę przejazdów bezkolizyjnych. Powołuje się chociażby na opisywany przez nas przypadek w Łęgowie. Ostro atakuje gdańskich włodarzy. Pokazuje, że urzędnicy opierali się na założeniach, które nigdy nie zostały wprowadzone w życie.

„Natomiast miasto Gdańsk poprzez opinię Biura Rozwoju Gdańska (pismo z dnia 05.01.2004 r.) dokonało uzgodnień nie wnosząc potrzeby wykonania przejazdów bezkolizyjnych, w zamian wskazując m.in. na planowaną budowę Obwodnicy Południowej. Obwodnica Południowa (realizowana przez GDDKiA) nie spełniła jednak tego takiego zadania, ponieważ ma wjazd z jednej części Oruni (Trakt św. Wojciecha), jednak nie posiada zjazdu po drugiej stronie torów kolejowych” - czytamy w dokumencie.

Dostało się także pomorskiemu wojewodzie i podległym mu urzędnikom. Szajna zwraca uwagę, że mogło tutaj dojść do złamania Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Wynika z niej, jak tłumaczył polityk PIS, że to wojewoda ma obowiązek tak zorganizować system ratownictwa, by średni czas dojazdu karetki do pacjenta nie przekraczał piętnastu minut.

Szajna przywoływał konkretne dane, które pokazują, że na Oruni czas dojazdu karetki potrafi być dłuższy. Blisko 16 procent karetek (okres badania: 1 stycznia – 10 czerwca 2014 roku), które jechały na Orunię „za torami” , dotarło do pacjenta po 15 minutach.

Szajna uważa, że to często opuszczone szlabany na Oruni nie pozwalały karetkom dojechać na czas. Polityk nie uznaje alternatywnej drogi przez Bramę Nizinną. - Mała karetka może i przejedzie, ale i tak musi tracić czas. Ale co ze strażą pożarną? Jak ona się tutaj przedostanie? - komentował.

„Wojewoda pomimo posiadanych danych nie podjął żadnych czynności dla zapewnienia właściwiej pomocy każdej osobie w stanach nagłego zagrożenia zdrowia i życia, w tym przypadku w odniesieniu do mieszkańców części dzielnicy Gdańska Orunia za tzw. torami” - czytamy w piśmie do NIK.

- Liczy Pan, że NIK zajmie się oruńskimi problemami? - pytałem dzisiaj na konferencji.
- Liczę na to, jak najbardziej – odpowiadał Szajna. - Specjalnie wybrałem NIK. Uważam, że inne służby: prokuratura, czy sąd administracyjny nie spełniają oczekiwań i to zalecenia NIK będą tutaj bezsporne i bardziej skuteczne.

- A czemu wysłał Pan list do premiera Tuska? - dociekałem
- Bo jest pracodawcą wojewody, który świadomie, lub nieświadomie naruszył tutaj prawo. Uznałem, że premier Tusk powinien o tym wiedzieć – mówił polityk PIS.

W piśmie do premiera, Szajna opisuje sytuację na gdańskiej Oruni. Pisze o tym, że przed modernizacją było sześć przejazdów kolejowych, które obsługiwał dróżnik. Teraz są tylko trzy. A szlabany regulowane są automatycznie i nie ma możliwości podniesienia ich w nagłych sytuacjach (np. przejazdu karetki).

Szajna wskazuje też premierowi, że na remontowanym odcinku E-65 (Gdynia-Warszawa) zlikwidowano 80 przejazdów ze szlabanami i wybudowano 120 przejazdów bezkolizyjnych dla samochodów (wiaduktów, lub tuneli). Stawia też pytania.

„Czy istniało pozamerytoryczne, czyli polityczne lub inne, porozumienie pomiędzy inwestorem tj. PKP-PLK i/lub Ministerstwem Infrastruktury oraz władzami lokalnymi (wojewoda, zarząd Miasta Gdańska) w celu nieuwzględnienia potrzeby zbudowania bezkolizyjnego przejazdu na Oruni, co było (by -?) działaniem na szkodę interesu Gdańska, a w interesie np. inwestora lub innych osób - „wycięcie kosztów” w Gdańsku w celu przeniesienia nacisków inwestycyjnych w inny rejon?”

Szajna, który o oruńskim problemie dowiedział się kilka miesięcy temu, twierdzi, że dzisiejsza konferencja nie ma nic wspólnego z rozpoczęciem kampanii wyborczej. Na moje pytanie, co musi się stać, by oruniacy doczekali się bezkolizyjnego przejazdu dla samochodów, słyszę: - Byłoby łatwiej, gdyby nastąpiły zmiany władzy wykonawczej w mieście.

- Tu nie ma innego wyjścia: władze muszą wybudować taki tunel, lub wiadukt na koszt miasta – puentuje Szajna.

Tutaj znaleźć można tłumaczenia wiceprezydenta Bielawskiego, który tłumaczył nam m.in. czemu przypadku Łęgowa nie można przyrównywać do sytuacji na oruńskim odcinku linii E-65.
Tutaj znaleźć można opinię wiceprezydenta Bielawskiego, który tłumaczył nam m.in. czemu przypadku Łęgowa nie można przyrównywać do sytuacji na oruńskim odcinku linii E-65.

Galeria artykułu

Ta władza tunelu/wiaduktu na Oruni nie zbuduje

Ta władza...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (8)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

78.30.89.*

16:55, 20/09/14

Zapraszam na spóźniony reportaż z tego zdarzenia http://youtu.be/5RuA7N8Ma2Y

zgloś naruszenie
awatar

gosc

213.158.218.*

09:50, 24/07/14

Nie wspominajcie pana Bielawskiego,ponieważ już dużo bzdur naopowiadał na temat przejazdów bezkolizyjnych na zebraniu wiosennym w SP-56... Dzięki -P.Szajna zasłużył na wybór wybór do najwyższych ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

185.2.196.*

07:21, 23/07/14

jak do tej pory poza panem Szajną żaden z polityków nie ruszył sprawy przejazdów kolejowych na Oruni. Wszyscy, którzy powinni zając się tym tematem, a mam na myśli naszych Radnych Miejskich, nabrali wody w usta ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

83.25.222.*

23:15, 22/07/14

Pan Szajna to tęga inżynierska głowa i etycznie silna osobowość, posiada bardzo dobrą opinię w środowisku członków Stowarzyszenia "Nasz Gdańsk" Dziękuję za sposób pełnienia służby publicznej Radnego.

zgloś naruszenie
awatar

gosc

178.180.144.*

22:23, 22/07/14

Oby to nie byla tylko kielbasa wyborcza

zgloś naruszenie
awatar

gosc

83.25.73.*

21:48, 22/07/14

Ciekawe co takiego zrobił PIS dla Oruni, gdy był przy władzy. Jakoś dziwnie nic nie pamiętam

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.67.27.*

18:33, 22/07/14

Ten Polityk zrobił więcej niż Radni Miasta w tej sprawie!!!

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.67.198.*

18:29, 22/07/14

Zobaczymy czy to już początek kampanii czy facet naprawdę chce nam pomóc w tej sprawie....

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA