Uscisle - polski kierowca to cham. Mam prawo jazdy na wszystkie pojazdy od 1980 roku. Zjezdzilem Europe, ale takiego buszu jak w Polsce to chyba nie ma. Prawie codziennie rano krece sie samochodem po Trakcie Sw. Wojciecha. Zeby jadac w kierunku Pruszcza skrecic pod Biedronke, Shell, albo do Transbudu, to trzeba czekac ok. 3-4 minuty. Jesli sie nie wepchniesz, to zadne chamisko cie nie wpusci. Taka sama sytuacja jest w odwrotna strone. Jesli nie chcesz sie spoznic do pracy, to nie tankuj rano np. na Shellu. Nikt cie nie wpusci przez najblizsze kilka minut. Mowie oczywiscie o sytuacji gdy spokojnie czekasz na wjazd, jesli zdecydujesz sie wciskac ryzykujac podrapanie zderzaka, to czas oczekiwania na wjazd oczywiscie sie skroci.
Zycze wszystkim szerokiej drogi, nawet tym z Tr.Sw. Wojciecha.