PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. poprawiają bezpieczeństwo na 45 przejazdach kolejowo-drogowych w województwie pomorskim. W Gdańsku jedyne zmiany czekają Orunię.
- Skrzyżowania linii kolejowych z drogami zostaną wyposażone w dodatkowe urządzenia ostrzegawcze lub rogatki - mówi Karol Jakubowski z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
To część ogólnopolskiego projektu, w ramach którego prace prowadzone są na ponad 300 przejazdach w Polsce. Koszt wszystkich modernizacji wyniesie, bagatela, 300 milionów złotych.
- Jednym z najważniejszych priorytetów PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. są działania podnoszące poziom bezpieczeństwa - kontynuuje Jakubowski.
Zdaniem przedstawicieli kolejowej spółki, realizowany przez PLK kompleksowy program poprawy bezpieczeństwa przynosi rezultat. Od 2011 roku liczba wypadków na kolei zmniejszyła się o jedną czwartą, a osób poszkodowanych o 44%. W 2014 roku na przejazdach zanotowano o 14% mniej wypadków niż w 2013.
Jakie zmiany szykują się na Oruni? Jak się dowiedzieliśmy, poprawa bezpieczeństwa nie dotyczy w tym przypadku modernizowanej niedawno linii E-65, która na Oruni przecina przejazdy kolejowe na Sandomierskiej, Dworcowej i Ukośnej.
Mowa o linii, która przechodzi przez ulicę Równą, ale też i przez ulicę Przy Torze. I właśnie tam, na Równej i na Przy Torze, w miejscach, gdzie obecnie jest "tylko" Krzyż świętego Andrzeja, jeszcze w tym roku zostaną zamontowane półrogatki i sygnalizacja świetlna.
Ma być bezpieczniej, ale oruniacy, z którymi rozmawialiśmy, komentują to krótko: - Znów się odcina Orunię szlabanami. Nie dość, że mamy szlabany na Dworcowej i Sandomierskiej, to teraz odcina się nas jeszcze na Równej. Świetnie! - ironizują.
Jakie jest Wasze zdanie? Półrogatki i sygnalizacja świetlna na Równej i Przy Torze to dobry pomysł?