Do zdarzenia doszło wczoraj. Pożar w jednym z opuszczonych budynków przemysłowych na Trakcie św. Wojciecha zauważyli strażnicy miejscy. Funkcjonariusze zadzwonili po straż pożarną.
- W budynku, w którym wybuchł pożar, często gromadzą się bezdomni. Bywa tam również okoliczna młodzież. Dlatego też po ugaszeniu ognia strażnicy sprawdzili dokładnie cały obiekt, czy nie ma w nim poszkodowanych osób. Na szczęście nikogo nie znaleźli - mówi Wojciech Siółkowski ze Straży Miejskiej w Gdańsku.