Jak pisaliśmy wczoraj, policjanci prowadzili dużą akcję poszukiwawczą zaginionego mężczyzny. Chodziło o 59-latka, mieszkańca Traktu św. Wojciecha. W niedzielę mężczyzna powiedział rodzinie, że idzie na ryby nad Wisłę. Od tamtej pory ślad po nim zaginął.
W akcji poszukiwawczej brało udział kilkudziesięciu policjantów z różnych jednostek.
"Policjanci sprawdzali również miejsca, w których mógł przebywać mężczyzna, sprawdzone zostały szpitale, przychodnie, parki skwery, przystanki komunikacji miejskiej. Przekazano informację o zaginionym, do komunikacji miejskiej. Policjanci sprawdzali zapisy z kamer monitoringu oraz analizowali zdobyte informacje" - czytamy w komunikacie do mediów.
Jak się dowiedzieliśmy, na jednej z kamer udało się uchwycić zagionionego mężczyznę. Dziś policjanci skupili się na tym obszarze. Sprawdzali rejon Miałkiego Szlaku, przystani jachtowej, oraz linię brzegową od Mostu Wantowego w dzielnicy Przeróbka do rafinerii.
Właśnie tam natrafiono na sprzęt wędkarski 59-latka, a niedaleko także przerębel. Po skuciu lodu policjanci znaleźli w wodzie ciało zagionionego mężczyzny.