Kilka dni temu pisaliśmy o projekcie "miejskiej jadłodzielni", który w budżecie obywatelskim zyskał duże poparcie. Teraz możemy pokazać, jak lodówka społeczna wygląda w praktyce. W sobotę na Oruni odbyła się uroczystość otwarcia "miejskiej jadłodzielni". Wzięła w niej udział prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
- Bardzo dziękuję za inicjatywę projektu w gdańskim Budżecie Obywatelskim. Okres przedświąteczny jest takim czasem, w którym marnujemy najwięcej jedzenia. To dobry przykład do naśladowania, ale to również daje mocno do myślenia, bo nieraz warto zastanowić się, czy tego jedzenia nie kupić po prostu mniej. A jeśli mamy go za dużo, warto podzielić się z innymi. Pamiętajmy jednak o zasadach, czyli przynosimy tu jedzenie, które sami byśmy jeszcze zjedli. Liczę na to, że znajdzie się spora grupa osób, która tę lodówkę będzie wypełniać — mówiła.
Lodówka stanęła przy budynku Stacji Orunia na Dworcowej. Pomysłodawczyni projektu, szefowa rady dzielnicy "Orunia-Św.Wojciech-Lipce" podkreśla, że jest to pierwsza taka miejska lodówka w Gdańsku. Liczy, że takich jadłodzielni pojawi się w Gdańsku więcej.