Historia rodziny z ulicy Żuławskiej zakończyła się szczęśliwie: lokatorzy opuszczą zgniłe mieszkanie i przeniosą się do zupełnie nowego bloku.
Fot. p.kalbarczyk
Po naszym telefonie do Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, rodzina jeszcze tego samego dnia dostała propozycję innego mieszkania.
Jak obecnie wygląda sytuacja? – Trochę to trwało, ale suma summarum rozwiązanie okazało się bardzo korzystne dla lokatorów mieszkania przy ul. Żuławskiej 15. Otrzymali całkowicie nowy, składający się z trzech pokoi, lokal do zamieszkania od zaraz – informuje Beata Dunajewska – Daszyńska, radna Miasta Gdańska, która od samego początku zaangażowała się w pomoc rodzinie.
Po długich miesiącach oczekiwania, chyba nikt nie spodziewał się, że rozwiązanie problemu nastąpi tak szybko. – Rzeczywiście, końcówka tej sprawy potoczyła się w tempie ekspresowym, pewnie dzięki wielkiemu zaangażowaniu dyrektora Rydlewskiego z GZNK. To już druga tego typu interwencja, którą udało mi się pozytywnie zamknąć i cieszę się z tego ogromnie – dodaje Dunajewska – Daszyńska.
Rodzina państwa Doroty i Janusza ma miesiąc na przeprowadzkę. Rodzice i dzieci znowu będą mogli zamieszkać razem – do tej pory, z powodu braku miejsca w zniszczonym mieszkaniu, córka musiała mieszkać u babci.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo mieszkanie jest naprawdę piękne. Szkoda tylko, że musieliśmy użyć takich środków, że trzeba było prosić radną o pomoc, i pisać artykuły, żeby miasto pomogło – mówi pani Dorota.