Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Piątek, 19/04/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Relacja z meczu SHC Wybrzeże Gdańsk vs. Szczypiorniak Olsztyn

MojaOrunia.pl » Sport » ...

 1 dodane: 21:31, 29/01/11

tagi:piłka ręcznaSHCWybrzeżeGdańskligapunktyzwycięstwo

Miał to być hit tej kolejki w drugiej lidze grupie B. Skończyło się jak zawsze. Mecz był wyrównany do 5 minuty gry. Następnie zaczął się scenariusz, jaki każdy kibic SHC dobrze zna. Ale wszystko po kolei.

Relacja z meczu SHC Wybrzeże Gdańsk vs. Szczypiorniak Olsztyn
Relacja z meczu SHC Wybrzeże Gdańsk vs.
Fot. gosc

Fotografia 1 z 1

Można powiedzieć, że sam mecz zaczął się tradycyjnie. Pierwsze 5 minut to wyrównana gra. W tym okresie meczu mieliśmy wynik w postaci 3:3. Pierwsze 2 bramki dla Wybrzeża zdobył, będący w fantastycznej ostatnio formie R.Steege (nr.11) (SHC)

W 8 minucie zarysowała się delikatna przewaga Gdańszczan. SHC wychodzi na prowadzenie (7:4). Po kilku reprymendach z strony trenera Mońki SHC, zaczęło twardą, by nie powiedzieć zaciętą walkę w obronie.  Szybko wyprowadzona kontra SHC i kolejnego gola do swojego dorobku zapisuje R.Steege. Kibice nie zdążyli dobrze ochłonąć po wzorcowej kontrze, a kolejną bramkę dołożył P.Ciszewski (SHC). Wynik na tablicy ukazuje 12:4 dla gospodarzy meczu.

Czy czas coś pomoże?
Trener gości w tym momencie poprosił o 30 sekund dla swojego zespołu. Mimo wykorzystania czasu gra Olsztynian nie zmieniłą się. A Wybrzeże nadal grało swoje (14:5). W 20 minucie genialną interwencją, jak to ma w swoim zwyczaju, popisał się Marcin Głębocki (SHC). Niestety przy dobitce zawodnika Szczypiorniaka, sędzia odgwizdał rzut karny.  Na linii 7 metrów stanął Kozakiewicz (Szczypiorniak Olsztyn), ale jego rzut też odbił Głębocki. Do piłki dopadł J.Sulej (SHC), szybko podał do przodu, a takiej okazji nie zmarnował Steege, strzelając swoją 7 bramkę. Chwilę później karny dla Wybrzeża, jego pewnym egzekutorem został P.Ciszewski (18:5). Wybrzeże nadal grało bardzo twardo i konsekwentnie. Olsztyn praktycznie nie istniał.

Super strzelcy
W dzisiejszym meczu o miano najlepszego strzelca zespołu rywalizowali Steege i Ciszewski. Obaj trafiali jak natchnieni. Na minutę przed końcem pierwzej połowy - 23:7 dla SHC. Później jeszcze niewykorzystany karny zespołu Szczypiorniaka Olsztyn i syrena oznajmia koniec. Wynik 24:7 dla SHC Wybrzeże Gdańsk. Druga połowa zaczyna się od bramki dla Olsztyna. Cały początek drugiej połowy można określić jako spokojna gra. Wybrzeże nadal dokłada kolejne bramki. W 35 minucie SHC ma pewne prowadzenie - 27:9.

Akcja za akcję
II połowa to istne mordercze tempo - akcja za akcję. Trener Mońko dał trochę odpocząć podstawowym graczom i wprowadził rezerwowych. Oni również potrafili „ciągnąć” grę zespołu. Gdy kolejną bramkę dołożył Steege, zrobiło się 29:10. S.Trojanowicz (SHC), który wszedł w drugiej połowie, zagrał fantastyczne zawody. Każdy rzut zamieniał na bramkę. 45 minuta i kolejne ataki Wybrzeża, wynik 32:13. Gra zaczęła trochę się tonować, było już o wiele spokojniej na boisku. Zaczęto grać ataki pozycyjne.

To dla kibiców
O ile swojej szansy w ataku pozycyjnym szukali Olsztynianie, o tyle SHC czuło się w niej fantastycznie. Widać, że Wybrzeże ćwiczyło te efektowne zagrania dla kibiców. Ci ostatni licznie zgromadzili się w hali przy ulicy Smoleńskiej 5/7. Konsekwentna gra w obronie i finezja w ataku dały SHC wynik 37:16. W 53 minucie majstersztykiem popisał się Ł.Sieg(SHC), który wkrętką pokonuje bezradnego Dudka(Szczypiorniak Olsztyn). To zagranie wywołało aplauz zgromadzonej publiczności. Olsztynianie już się poddali, zaczęli coraz więcej faulować. To przyniosło kolejne karne. Wykorzystwał je B.Walasek(SHC). Wybrzeże, grając nadal na najwyższym poziomie, dokłada kolejne bramki. I po 60 minutach gry wynik mówi sam za siebie 47:19 dla SHC Wybrzeże Gdańsk. Warto dodać, że na meczu obecny był Zbigniew Markuszewski obecny trener MMTS Kwidzyn, występującego w PGNiG Superlidze.

 

WYBRZEŻE: Głębocki, Połom - Cieszewski 6, Walasek 9, Ludian 1, Jasowicz 3, Sieg 3, Derdzikowski 3, Steege 8, Młynarek 3, Sulej 3, Trojanowicz 5, Bronk 3, Wiśniewski

SZCZYPIORNIAK: Zakreta, Dudek - Eichler 2, Malinowski 1, Idzikowski 2, Sajkowski 1, Kozakiewicz 2, Pedynkowski, Aftyka 1, Batyra 4, Koledziński 1, Sypniewski, Dzido 1, Deptuła 4

 

Zapytany o kilka słów po meczu P.Ciszewski  odpowiedział:

Patryk Sikora:Czy ten mecz pokazał prawdziwą siłę Wybrzeża?
Paweł Ciszewski:(Chwila zastanowienia) Myślę, że zagraliśmy konsekwentnie zarówno w ataku jak i w obronie. Mecz był dobry w naszym wykonaniu.

Przeciwnik czymś was zaskoczył?
Wiedzieliśmy, że jest to młody zespół, wybiegany. I trzeba będzie zostawić trochę zdrowia na parkiecie. Zrobiliśmy to i wynik sam wskazuje na to, że udało nam się rozegrać dobre zawody.

Te mecze w pewnym sensie przygotowują was do „derbów” z Pomezanią?
Oczywiście, każdy mecz przygotowuje nas do tego spotkania. Gramy z nimi ostatni mecz. I oby ta najwyższa forma przyszła na ten właśnie mecz.

Można powiedzieć, że SHC szczyci się już konsekwentną grą w obronie.
Tak. Na wyjeździe w Strzelnie, miała miejsce właśnie sytuacja, gdzie obrona dobrze nie funkcjonowała. W tym tygodniu postanowiliśmy na treningach postawić na szybki atak i szczelną obronę. I skutek jest taki jaki jest.

Można powiedzieć, że w dzisiejszym meczu jesteś prawie „super strzelcem”.
Gdzie, super strzelcem (śmiech). Mi do super strzelca to jeszcze daleko. To dopiero II liga, w przyszłym sezonie mam nadzieję, że pierwsza, potem Ekstraklasa.

Dziękuje za wywiad

Z Pawłem Ciszewskim skrzydłowym SHC Wybrzeże Gdańsk dla portalu MojaOrunia.pl rozmawiał Patryk Sikora

Galeria artykułu

Relacja z meczu SHC Wybrzeże Gdańsk vs. Szczypiorniak Olsztyn

Relacja z meczu...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (2)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

84.38.17.*

19:14, 27/02/11

Nazwę zmieniacie-kibiców nie macie!

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.74.255.*

14:19, 30/01/11

szkoda, że nie było młynu ;] Siksu szalejesz już się nie moge doczekać następnego meczu.

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA