Inwestycja ta, na razie w fazie pomysłu, jest ściśle powiązana z planowaną na najbliższe miesiące renowacją zabytkowej kuźni. Przypomnijmy, we wrześniu zeszłego roku stosowną umowę podpisali przedstawiciele Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej, Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, Pracowni Kowalstwa Artystycznego „Bystrek” i Miasta.
Po remoncie, kuźnię przy ulicy Gościnnej przejmie w użytkowanie Gdańska Fundacja Innowacji Społecznej. Miasto będzie nadal właścicielem zabytku.
W wyremontowanej kuźni zaplanowano m.in.: punkt informacyjny o oruńskich zabytkach, niewielkie muzeum i pokazy rzemiosła kuźniczego. Być może na piętrze kuźni znajdzie się miejsce na bibliotekę, a na parterze – na małą kawiarnię.
Nowy „inwestor”
Teraz poznajemy kolejny pomysł na zagospodarowanie tego fragmentu ulicy Gościnnej. Z tyłu kuźni (najprawdopodobniej w miejscu, gdzie obecnie stoi oficyna) miałby powstać innowacyjny w swych rozwiązaniach budynek energooszczędny. To tutaj naukowcy mogliby prezentować nowoczesne, energooszczędne technologie i proekologiczne nowinki. Za tym innowacyjnym projektem stoi kolejny „inwestor”. Do wspomnianego wyżej porozumienia chce bowiem przyłączyć się teraz Politechnika Gdańska.
- Rozmawialiśmy już na ten temat z przedstawicielami Politechniki. Wykazali wielkie zainteresowanie włączeniem się w cały projekt. Już niedługo, najpóźniej w marcu podpiszemy stosowną umowę o nawiązaniu współpracy – informuje Marek Barański, przedstawiciel Referatu Rewitalizacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Urzędnicy podkreślają, że projekt „budynek energooszczędny przy ulicy Gościnnej” jest dopiero w fazie pomysłu. Pieniądze na jego realizację trzeba będzie pozyskać z innych niż miejskie źródeł. Najprawdopodobniej inwestycja ta zostanie sfinansowana z grantów europejskich (przy założeniu, że zostaną one przyznane na ten cel).
Nowoczesność później, remont najpierw
- Wspólnie z sygnatariuszami porozumienia zastanawialiśmy się nad koncepcją rozwoju kuźni, nad przyszłym programem kulturalnym tego miejsca – opowiada Barański. – Postawiliśmy na innowacyjność, na nowe technologie. Taka inwestycja jak budynek energooszczędny doskonale wpisuje się w nasze założenia. Ale trzeba pamiętać, że jest to projekt nie na ten rok. Teraz musimy wyremontować kuźnię i otworzyć ją dla mieszkańców – dodaje urzędnik.
W marcu ma być już gotowa dokumentacja budowlana na renowację i adaptację kuźni. Następnie rusza przetarg na wyłonienie wykonawcy robót. Jak szacują urzędnicy, pierwsze prace mogą się tutaj rozpocząć już w czerwcu/lipcu. Remont kuźni powinien skończyć się jeszcze w 2011 roku.
