Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 28/03/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Chce napisać książkę o Sky Orunia. "Do tej pory wielu ludzi pamięta tamtą telewizję"

 2 dodane: 17:54, 24/03/22

tagi:

- W latach 90. z moim kolegą przyniosłem Jackiem Kowieskim do Sky Orunia pirackie kasety wideo z filmami Rocky z Sylvestrem Stallone. I oni to puścili w telewizji. Każdego dnia inny odcinek. Cały tydzień z Rockym. Miałem wtedy 15 lat i to była dla mnie ogromna frajda. Na temat tych filmów mówiła później cała dzielnica - wspomina portalowi MojaOrunia Grzegorz Bryszewski, który zdobył stypendium kulturalne Miasta Gdańska na napisanie książki o kultowej dla wielu telewizji Sky Orunia.

Grzegorz Bryszewski
Grzegorz Bryszewski
Fot. mat. Grzegorza Bryszewskiego

Fotografia 1 z 2

"Pracowałeś lub współpracowałeś z Telewizją Sky Orunia? Pomagałeś w organizacji wydarzeń Telewizji Sky Orunia (festyny, zbiórki itd)? A może oglądałeś przez kilka lat program Sky Oruni, własnoręcznie stworzyłeś antenę do odbierania stacji lub w jakiś sposób telewizja wpłynęła na Twoje życie? Chcesz się podzielić ciekawymi, śmiesznymi lub dziwnymi wspomnieniami związanymi z telewizją? Znasz kogoś, kto tworzył telewizję albo wiesz, jak do niego trafić?

Odezwij się do mnie! Spotkamy się, porozmawiamy (możemy też porozmawiać telefonicznie lub e-mailem, Zoom też wchodzi w grę) i wykorzystam Twoje wspomnienia w książce" - to fragment ogłoszenia na fanpejdżu "Telewizja Sky Orunia. Książka".

NASZ WYWIAD Z TWÓRCĄ SKY ORUNIA

Profil stworzył Grzegorz Bryszewski, który zdobył kulturalne stypendium miast Gdańska na napisanie książki na temat telewizji Sky Orunia. - Przez najbliższe miesiące, do listopada będę zbierał materiały, rozmawiał z dawnymi pracownikami stacji, organizował spotkania i pisał książkę - tłumaczy portalowi MojaOrunia.

Bryszewski chce napisać książkę do końca roku. Później będzie musiał znaleźć jeszcze wydawcę i finansowanie na jej wydanie. Jeżeli się uda i wszystko pójdzie zgodnie z planem, książkę o Sky Orunia będzie można kupić już w 2023 r.

Pytam Bryszewskiego, jak zainteresował się tematem pirackiej telewizji Sky Orunia? - Jestem oruniakiem i można powiedzieć, że jako dzieciak trochę ją współtworzyłem - uśmiecha się.

- W latach 90. (to był bodajże rok 1994) wspólnie z moim kolegą Jackiem Kowieskim przyniosłem do Sky Orunia pirackie kasety wideo z filmami z serii "Rocky" z Sylvestrem Stallone. I oni to puścili w telewizji. Każdego dnia inny odcinek. Cały tydzień z Rockym. Miałem wtedy 15 lat i to była dla mnie ogromna frajda. Na temat tych filmów mówiła później cała dzielnica. A ulice na Oruni pustoszały, bo ludzie chcieli zobaczyć Rockiego.

Bryszewski pamięta też wyjątkowe festyny na Oruni, które transmitowała Sky Orunia. - Tam bawiły się całe rodziny. Różne pokolenia. Starsze osoby, dorośli, dzieci. Muzyka biesiadna, disco polo. Atmosfera wspólnoty sąsiedzkiej - opisuje.

W ostatnich latach rozmówca portalu MojaOrunia został też lokalnym przewodnikiem po Oruni, gdzie stworzył trasę śladami Sky Orunia. Mówi, że do tej pory wielu starszych mieszkańców Trójmiasta telewizję pamięta, z kolei młodsi ludzie mają problem ze zrozumieniem, na jakich zasadach funkcjonowała Sky Orunia.

- To jest trochę niemożliwe do zrozumienia dla 20-latków, że komuś w latach 90. chciało się w amatorski sposób tworzyć telewizję, puszczać filmy bez praw autorskich. By jakoś to im wytłumaczyć, mówię, że to było trochę tak, jakby ktoś teraz dawał Netflixa za darmo.

W pierwszej kolejności Bryszewski chce porozmawiać z ludźmi, którzy tworzyli telewizję. Poznać ich historie, spojrzenie na tamtą rzeczywistość. - Dla wielu osób, które tam pracowały, to była taka wolna amerykanka. Ale w sumie, kto miał tam ich nauczyć zasad? Praca w Sky Oruni otwierała jednak ludziom szansę na prace w innych mediach, w rozgłośniach, telewizjach. Jeden z operatorów Sky Orunia pełni teraz wysoką funkcję w Gdyńskiej Szkole Filmowej - podkreśla.

- Chcę dotrzeć do wszystkich tych ludzi. I opisać fenomen Sky Orunia. Jak ktoś z pracowników Sky Orunia mówił, to była telewizja, w której szefowie wiedzieli o robieniu biznesu na telewizji z telewizji.

Kontakt do Bryszewskiego

Tel: 660 194 974

E-mail: telewizjaskyorunia.ksiazka@gmail.com

Bryszewski szuka również zdjęć, nagrań wideo, plakatów związanych z telewizją. Jest w stanie jest odkupić.

Galeria artykułu

Grzegorz Bryszewski

Grzegorz...

Nieżyjący już twórca Sky Orunia Zbigniew Klewiado (pierwszy z lewej)

Nieżyjący już...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (0)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

REKLAMA

REKLAMA