Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Środa, 24/04/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Porozmawiajmy, jak ta Orunia ma się rozwijać

 1 dodane: 12:15, 25/05/14

tagi:

Takiego wydarzenia na Oruni jeszcze nie było. Amerykańscy, niemieccy, polscy eksperci, w tym studenci i wykładowcy gdańskiej Politechniki będą dyskutować na temat alternatywnych wizji rozwoju Oruni. Również i mieszkańcy tej dzielnicy zabiorą głos. Już w najbliższy piątek (30 maja) wystartuje dwudniowe seminarium, nawołujące do....wolniejszego tempa i mądrzejszych decyzji.

Porozmawiajmy, jak ta Orunia ma się rozwijać
Porozmawiajmy, jak ta Orunia ma się rozwijać
Fot. materiały prasowe

Fotografia 1 z 1

- Seminarium to konsekwencja naszych działań w ostatnich miesiącach. Nasi studenci pracowali na Oruni i wymyślali "małe" strategie rozwoju tej dzielnicy, strategie, wykorzystujące potencjał ogrodniczy i rolniczy oruńskich terenów. Teraz chcemy nasze pomysły przedyskutować w szerszym gronie. Przyjadą fachowcy ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, także z różnych stron Polski – mówi Gabriela Rembarz, urbanistka z Katedry Urbanistyki i Planowania Regionalnego Politechniki Gdańskiej, która od kilku miesięcy na Oruni prowadzi warsztaty dla swoich studentów.

- W sobotę do dyskusji zapraszamy gości z Oruni, tutejszych radnych osiedla i społeczników. Przeprowadzimy warsztaty, zastanowimy się, czy i z których koncepcji warto korzystać – dodaje.

Organizatorzy (wspomniana wyżej Katedra Politechniki Gdańskiej i Gościnna Przystań) chcą w trakcie konferencji spróbować odpowiedzieć na kilka pytań. 

„Czy historyczny, miejski obszar rewitalizacji na granicy żyznych pól uprawnych Żuław może stać się dzielnicą oferująca alternatywny styl życia ponad podziałami społecznymi i przestrzennymi?

Czy pojęcie „ miejskiego rolnictwa” może posłużyć jako łącznik między tradycją a przyszłością i stać się napędem rozwojowym?” - czytamy w ulotce, reklamującej majowe seminarium.

- To nie jest tak, że jeden panel dyskusyjny zrewolucjonizuje wszystko. Planowanie przestrzenne można przyrównać do zakładania ogrodu. Nawarstwiają się pomysły, pojawiają się nowe koncepcje. Chcemy przekonać mieszkańców, że warianty rozwoju ich dzielnicy mogą być różne – mówi Rembarz.

- W grę nie wchodzi tylko śródmiejski styl życia. Prace studenckie pokazują, że Orunia ma unikalny potencjał, że jest częścią Żuław, że ma tradycję ogrodową. Naszym zdaniem warto wykorzystać ten potencjał – kontynuuje architektka.

Co ciekawe, na Oruni ta swoista burza mózgów trwa już od dłuższego czasu. Póki co nie uczestniczą w niej jednak miejscy urzędnicy. A przecież nie jest tajemnicą, że Orunia stoi bardzo wysoko w kolejce dzielnic do rewitalizacji. 

Zdaniem Grzegorza Sulikowskiego, szefa gdańskiego Referatu Rewitalizacji, o tym, czy i ile pieniędzy trafi na rewitalizację Oruni (są to środki unijne) przekonamy się najwcześniej w 2015 roku. „Nie mamy gotowych rozwiązań, jesteśmy otwarci na różne propozycje” - mówił nam miesiąc temu Sulikowski.

Problem w tym, że na ten moment magistrat właściwie żadnych, bardziej szczegółowych rozwiązań nie przedstawia. - Nie słyszeliśmy, by w planach rewitalizacji Oruni wątek „rolniczo-ogrodniczy” się pojawił – zauważa Rembarz.

Być może urzędników z gdańskiego Referatu Rewitalizacji zobaczymy na Oruni już w czerwcu. Wtedy to zostaną zaprezentowane gotowe koncepcje rozwoju tej dzielnicy, którzy przygotowują studenci gdańskiej Politechniki. Krytyczne głosy ekspertów, które z pewnością pojawią się na  opisywanym tutaj, majowym seminarium, mają pomóc w „dopieszczeniu” prezentacji.

- Następnym krokiem będzie zaproszenie na Orunię niemieckich i amerykańskich studentów, by zajęli się problemami tej dzielnicy – mówi Rembarz.

Architektka cieszy się ze współpracy jej uczelni z dzielnicowymi społecznikami. Taki model wcale nie jest tak często spotykany. Z reguły eksperci ze szkół wyższych pracują z miejskimi urzędnikami. Tutaj jest inaczej. - Moi studenci mają poczucie, że ich praca to nie tylko teoria. Tworzą coś, co może realnie wpłynąć na życie ludzi – komentuje Rembarz.

Pewnym zgrzytem, na który mogą zwracać przynajmniej niektórzy mieszkańcy Oruni, jest fakt, iż na ulotkach promujących majowe seminarium, pojawia się nazwa „Orunia Dolna”.

„Czy Orunia musi się dzielić na Górną i Dolną? Czy rozwój w konwencji „Smart” może objąć takie miejsce jak Orunia Dolna?” - czytamy na ulotce.

Kwestia nazwy może wydawać się mało istotna, ale oruńscy społecznicy sądzą inaczej. - Po pierwsze, formalnie nie ma „Oruni Dolnej”. A po drugie utarło się mówić o tej części Gdańska „Orunia Dolna”, w sposób pogardliwy. My jednak jesteśmy mieszkańcami Oruni – komentowali niedawno radni osiedla.

A czemu konferencja nosi nazwę: "SlowLife in Smart City" (Wolne Życie w Mądrym Mieście)?

Wizje rozwoju miast na zasadzie SLOW, które wprowadzane są w miastach europejskich i amerykańskich, trzymają się z dala od tworzenia dookoła betonowej dżungli i stałego zwiększania tempa naszego życia. Stawiają raczej na wolniejszy bieg, harmonię z naturą, niewielkie inwestycje poprawiające standard życia mieszkańców i mocno akcentują związki z ekologią.

A SMART to po prostu wizje rozwoju metropolii, które szukają mądrych rozwiązań problemów, z którymi borykają się, albo już niedługo zaczną się borykać współczesne miasta.

Szczegółowy program majowego seminarium znajdziesz tutaj.

Galeria artykułu

Porozmawiajmy, jak ta Orunia ma się rozwijać

Porozmawiajmy,...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (2)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

94.78.135.*

23:18, 27/05/14

czy można się jakoś zapisać na te warsztaty? czy wstęp jest wolny?

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.67.191.*

01:43, 27/05/14

ten zgrzyt zagościł na stałe, ten portal ma również swój udział w tej stygmatyzacji...

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA