Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Wtorek, 19/03/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Kronika policyjna: 1-15 marca

 1 dodane: 11:42, 17/03/10

tagi:kronika policyjnapolicja

Prezentujemy kolejną, oruńską kronikę policyjną. Materiały przygotował funkcjonariusz I Komisariatu Policji na Oruni, asystent ds. prewencji kryminalnej nieletnich i patologii, aspirant Adam Orlikowski.

Kronika policyjna: 1-15 marca
Kronika policyjna: 1-15 marca
Fot. p.olejarczyk

Fotografia 1 z 1

Znikające studzienki z Sandomierskiej
Nie dość, że na ulicach jest pełno dziur, to jeszcze podobne niespodzianki przygotowują kierowcom... złodzieje. Dowodzi tego niedawna historia z ulicy Sandomierskiej.
3 marca z tej ulicy znikło kilka żeliwnych pokryw studzienek kanalizacyjnych. Na szczęście dość szybko ktoś zauważył kradzież i poinformował policję. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i zabezpieczyli teren.
- Przez głupotę złodzieja wiele osób mogło odnieść poważne rany, a nawet zginąć. Ulica Sandomierska jest dość słabo oświetlona i po ciemku wielu kierowców mogłoby po prostu nie zauważyć, że na jezdni brakuje studzienek. Nie chcę myśleć, co by się mogło stać, jeżeli ktoś wjechałby swoim samochodem w taką dziurę – komentuje aspirant Orlikowski.
A co się stało ze złodziejem? Jeszcze tego samego dnia próbował on żeliwny „towar” spieniężyć w jednym z punktów skupu złomu. Transakcja jednak się nie powiodła. Na złodzieja czekali już policjanci. Zatrzymanym okazał się 23-letni Sebastian G. Mężczyzna liczył, że za wszystkie pokrywy dostanie około 500 złotych, w rzeczywistości dostałby około 10 razy mniej. Teraz być może dostanie coś jeszcze innego – wyrok.  

Włamywacze zatrzymani
Złodzieje, którzy 20 lutego okradli jedno z mieszkań przy ulicy Małomiejskiej, zostali zatrzymani.
Policjanci z oruńskiego komisariatu pracowali nad sprawą ponad dwa tygodnie. Wreszcie udało im się natrafić na trop włamywaczy. Zatrzymani to 26-letni Marcin K. oraz 29-letni Andrzej K., oboje są mieszkańcami Gdańska. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Małomiejska ponownie
Kolejne włamanie do mieszkania i znów... ulica Małomiejska.
Mieszkanie zostało okradzione 5 marca. Złodzieje zabrali m.in. sprzęt komputerowy. Kilka dni później „odnalazł się” on w jednym z oruńskich lombardów. „Właściciel” zażądał za niego 1500 złotych. Policja szybko namierzyła sprzedawcę. Okazał się nim 26-letni Sebastian J., również mieszkaniec ulicy Małomiejskiej. Mężczyzna trafił na komisariat. Tam też w toku dalszych ustaleń okazało się, że być może oprócz kradzieży, 26-latek ma na sumienie coś jeszcze. Policjanci podejrzewają go o pobicie innej osoby. Zdarzenie to miało miejsce w nocy z 3 na 4 marca na Trakcie Św. Wojciecha.

Za pobicie innej osoby grozi do 3 lat więzienia. Jednak w sytuacji, kiedy „następstwem bójki lub pobicia jest ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. 10 lat więzienia można dostać „jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest śmierć człowieka”. Szczegółowo reguluje to artykuł 158 Kodeksu Karnego.

Galeria artykułu

Kronika policyjna: 1-15 marca

Kronika...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (0)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

REKLAMA