Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2010-09-01 18:56:00
Prezentujemy kolejną, oruńską kronikę policyjną. Materiał przygotował funkcjonariusz I Komisariatu Policji na Oruni, asystent ds. prewencji kryminalnej nieletnich i patologii, aspirant Adam Orlikowski.
Nieletnia trójka z okolic Srebrnej
Sprawcy kradzieży rowerów przy ulicy Srebrnej zostali zatrzymani przez policjantów z Oruni. Żaden z przestępców nie ma 18 lat.
23 sierpnia z ulicy Srebrnej skradziono dwa rowery. Już po kilku dniach policjanci natrafili na trop złodziei. Okazało się, że sprawców jest trzech i każdy z przestępców mieszka niedaleko ulicy Srebrnej. Ponadto żaden z zatrzymanych nie skończył 18 lat. 17-letni Adam, jego rówieśnik Adrian i 16-letni Maciej, wszyscy z nich byli już wielokrotnie notowani za różne wykroczenia i przestępstwa. Dwa skradzione przez „nieletnią trójkę” rowery trafiły już do prawowitych właścicieli.
Broń jak u Hansa Klossa
W jednym z mieszkań przy ulicy Wawelskiej policjanci znaleźli broń i amunicję...z okresu II Wojny Światowej.
Zabytkowy, ale także nielegalny arsenał został odkryty przez funkcjonariuszy 26 sierpnia. Wtedy właśnie policjanci weszli do jednego z mieszkań przy ulicy Wawelskiej.
- Podejrzewaliśmy, że mieszkająca pod tym adresem osoba może posiadać broń, na którą nie posiada zezwolenia. Nie spodziewaliśmy się jednak, że natrafimy na typ pistoletu, którym posługiwał się sam Hans Kloss – uśmiecha się aspirant Adam Orlikowski. – Mówimy tutaj o pistolecie Walther p-38. W mieszkaniu znaleźliśmy jeszcze ponad 100 sztuk amunicji. Warto też podkreślić, że ta historyczna już broń, wciąż była sprawna – dodaje funkcjonariusz.
Za nielegalne posiadanie broni grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Klientka „na zakupach”
Kradła biżuterię, artykuły spożywcze, ubrania i środki chemiczne – 22-letnia Anna P. za teren swojej „działalności” obrała hipermarket Tesco na Chełmie. Złodziejka trafiła już na oruński komisariat.
Kobieta wpadła w ręce policji 20 sierpnia. W ten dzień wybrała się do Tesco „na zakupy. Jednak wybrane przez nią produkty zamiast do koszyka, lądowały pod jej ubraniem. Wreszcie 22-latka uznała, że „ma już wszystko”. Skierowała się do wyjścia. Na linii kas czekała ją jednak niespodzianka – ochroniarze nie pozwolili jej przejść. Rewizja nie pozostawiła złudzeń, kobieta ukradła towar, warty 470 złotych. Złodziejkę przekazano policji.
Podczas przesłuchania, 22-latka przyznała się także do innych kradzieży. Wszystkie z nich miały miejsce na terenie Tesco. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.