Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2015-09-29 18:11:00
Do budynku przy Ubocze 26 wprowadzili się już pierwsi lokatorzy. - Mieszkania są ładne, a okolica nie jest taka zła. Da się tu żyć - komentują w rozmowie z nami. Niedługo miasto wykupi tutaj pozostałe lokale.
Najpierw miały to być mieszkania "na wolnym rynku". Później (wbrew wcześniejszym zapewnieniom urzędników) część lokali odkupiło miasto. Teraz sprawa jest przesądzona.
Wszystkie ponad 80 mieszkań w nowowybudowanym budynku przy Ubocze 26 będą należeć do miasta.
- Podpisano już 35 umów z lokatorami, pięć kolejnych propozycji zostało przyjętych przez oczekujących na mieszkanie komunalne. Pozostało 10 decyzji, w których czekamy na odzew ze strony osób, którym je zaproponowano - mówi nam Dariusz Wołodźko z gdańskiego Biura Prasowego.
Pozostałe 34 lokale w budynku miasto kupi od dewelopera na początku listopada. - Wtedy też zostaną one zaproponowane oczekującym. Zapewne do końca roku lub w styczniu uda się więc zasiedlić cały budynek.
Blok przy Ubocze 26 prezentuje się całkiem nieźle, szczególnie gdy porównać go z pobliskim, wybudowanym kilka lat temu i również miejskim blokiem przy Ubocze 24. Lokatorzy nowego budynku przy Ubocze 26 chwalą mieszkania.
- Jestem bardzo zadowolony. Wcześniej mieszkałem też na Oruni, na ulicy Przybrzeżnej. Dalekiej przeprowadzki nie miałem - mówi pan Rafał. - Przeprowadzka była konieczna bo w budynku na Przybrzeżnej pojawił się grzyb. Tutaj mieszkania są naprawdę ładne.
- Cieszę się, że w pobliżu jest szkoła, ładne boisko - mówi pani Ania, inna mieszkanka Ubocze 26. - Jestem z Wrzeszcza i niektórzy przestrzegali mnie przed Orunią, ale mieszkam tu już miesiąc i póki co właściwie żadnych ekscesów nie było. Raz, czy dwa było słychać w nocy jakieś krzyki, ale takie rzeczy dzieją się wszędzie.
Mieszkańcy nowego budynku, jeżeli na coś już narzekają, to tylko na małą liczbę sklepów dookoła, oruńskie szlabany i na wygląd sąsiedniego budynku. - Prezentuje się trochę obskurnie. Dopiero tutaj dowiedziałem się, że takie budynki stawiają jeszcze do tej pory - komentuje pan Rafał.
Z kolei wywołani do tablicy mieszkańcy Ubocze 24 niekiedy nie kryją zazdrości. - Ich i nasz budynek to niebo i ziemia. Taki ładny budynek mają sąsiedzi, a my? No niech Pan spojrzy! - irytuje się pani Agnieszka z Ubocze 24.